Abu Zabi – Norris gotowy do ataku, ale „trochę zdenerwowany”

Zaskoczony zakwalifikowaniem się na 3. pozycji do finału Yas Marina, kierowca McLarena zbliża się do finałowego spotkania w 2021 roku z chęcią zakończenia sezonu z wysokim wynikiem, nie ingerując w walkę o tytuł.

opublikowany 11/12/2021 à 15:59

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Abu Zabi – Norris gotowy do ataku, ale „trochę zdenerwowany”

Norris zaprasza się do Wielkiego stołu na finał Yas Marina / © DPPI

Lando Norris w najbliższą niedzielę na starcie Grand Prix Abu Zabi stanie przed poważnym dylematem. Autor doskonałego występu w Q3, kierowca McLaren faktycznie uplasuje się tuż za nieuniknionym duetem złożonym z polemana Max Verstappen (czerwony Byk) i jego wielki rywal Lewis Hamilton (Mercedes).

To jego najlepszy wynik w kwalifikacjach od czasu, gdy we wrześniu ubiegłego roku zdobył pole position w Soczi (Rosja).

« Moje pierwsze okrążenie w Q3 było już dobre, ale druga próba była naprawdę czysta– uśmiechnął się brytyjski awanturnik, wysiadając z samochodu. Próbowałem zdobyć pole position, ale mi się to nie udało... (Śmiech). Żarty na bok, dobrze jest już zająć trzecie miejsce.

Od początku weekendu byliśmy przekonani o dobrym występie w kwalifikacjach, ale nie spodziewałem się, że wystartujemy tak wysoko na starcie. Jestem bardzo zadowolony z mojego okrążenia w Q3. To była bardzo czysta próba, w której udało mi się położyć wszystko od końca do końca ".

Czy Norris, będąc bardzo blisko pierwszego zwycięstwa w karierze w tym sezonie, szczególnie w Soczi, gdzie prowadził przez większość wyścigu, zanim został zaskoczony ulewą i złym wyborem strategicznym na końcowych okrążeniach, czy Norris będzie w stanie okiełznać w sobie konkurenta tak, aby żeby nie ingerować zbytnio w walkę o tytuł, na który wszyscy czekają?

W każdym razie 22-letni pilot wydaje się zbyt zaniepokojony potencjalnymi konsekwencjami, aby kusić diabła.

« Jestem trochę poddenerowany– zawsze przyznawał z szerokim uśmiechem. Z jednej strony chcę pozostać tam, gdzie jestem i patrzeć, jak scenariusz rozgrywa się na moich oczach. Nie chcę się w to angażować, bo mogłoby to wywołać spore kontrowersje.

Naprawdę nie wiem co robić. Czy powinienem czegoś spróbować? Czy się powstrzymuję? Dam z siebie wszystko i jeśli dostanę szansę, wykorzystam ją.

Mam najlepsze miejsce do oglądania ich pojedynku. Siedzę w pierwszym rzędzie i zobaczę, co się stanie. To prawdziwa przyjemność być w tej pozycji, gdy widzisz wszystko, co wydarzyło się między Maxem i Lewisem w tym sezonie. Obydwa darzę ogromnym szacunkiem ".

A jeśli przypadkiem pojawią się kłopoty z przodu lub jeśli obaj rywale zneutralizują się nawzajem na poziomie strategicznym, nie ma wątpliwości, że Norrisowi będzie zależało na wyciągnięciu kasztanów z ognia. W końcu Verstappen i Hamilton mają znacznie więcej do stracenia niż kierowca McLarena…

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024