Sprawa Susie Wolff… Lewis Hamilton chce uwolnić swój głos

W związku ze skargą złożoną przez Susie Wolff przeciwko FIA, siedmiokrotny mistrz świata wkracza do akcji i zapewnia pełne wsparcie szefowi Akademii F1. Apel o przejrzystość.

opublikowany 21/03/2024 à 12:50

Jeremy’ego Satisa

2 Zobacz komentarze)

Sprawa Susie Wolff… Lewis Hamilton chce uwolnić swój głos

Susie Wolff i Lewis Hamilton na padoku. ©DPPI

Stało się to nie wiadomo skąd, w grudniu ubiegłego roku, w formie komunikatu prasowego FIA! Poinformowano, że Departament Zgodności FIA bada zarzut, że „Informacje o charakterze poufnym zostały przekazane dyrektorowi zespołu ds F1 przez członka personelu FOM ». Jakie to były informacje i kim byli bohaterowie? Na te dwa pytania FIA nie udzieliła żadnych informacji, przyznając, że tak „świadomy spekulacji mediów” jakie nieuchronnie spowodowałby brak przejrzystości.

Szef zespołu i członek FOM, jak możemy nie pomyśleć Toto Wolff, dyrektor wykonawczy Mercedes Zespół F1 i Susie Wolff odpowiedzialne za Akademię F1? Tej dedukcji, co najmniej łatwo powiedzieć, małżonkowie dokonali natychmiast, docierając do talerza za pośrednictwem organizacji, które reprezentują. Początkowo Mercedes oświadczył, że odrzucił „całkowicie pokrywają się z zarzutami zawartymi w oświadczeniu i związanych z nim relacjach medialnych” co w niesłuszny sposób podważyło uczciwość i przestrzeganie zasad przez pana Wolffa.

Po stronie FOM to samo zdumienie i konsternacja. „Mamy pewność, że te zarzuty są fałszywe i posiadamy solidne procesy i procedury, które zapewniają rozdzielenie informacji i obowiązków w przypadku potencjalnego konfliktu interesów”, tym razem mogliśmy przeczytać w komunikacie prasowym F1. W obliczu ogólnego oburzenia FIA szybko to zrobiła „potwierdzam, że nie toczy się żadne dochodzenie etyczne ani dyscyplinarne dotyczące jakiejkolwiek osoby. »

Susie kontra FIA…

Dość upokarzające wycofanie się instytucji i konkluzja, która nie zadowoliła Susie Wolff, która następnie zastrzegła sobie prawo na tym nie poprzestać. Właśnie to zakończyła, składając 4 marca skargę karną, której celem było potępienie braku „przejrzystość i odpowiedzialność w prowadzeniu tej sprawy przez FIA i jej personel”. Jak na ironię, skarga została ujawniona tego samego dnia – w środę 20 marca – kiedy prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem został oczyszczony z wszelkich rzekomych ingerencji w przebieg dwóch Grand Prix (Jeddah i Las Vegas) w zeszłym sezonie, po dochodzenie przeprowadzone przez Departament Zgodności FIA i poprawiony raport Komisji Etyki FIA.

Słowa "przezroczystość" et " odpowiedzialność " których zatrudnił szef Akademii F1, szeroko komentowali podczas wczorajszej konferencji kierowców w Melbourne m.in Lewis Hamilton który był najbardziej stanowczy w swoich uwagach, chwaląc odwagę i wypowiadając się w imieniu Susie Wolff. „W świecie, w którym ludzie często są uciszani, jej wstawanie stanowi potężny przekaz– z przekonaniem oznajmił siedmiokrotny mistrz świata. Podoba mi się fakt, że zabrała głos, ponieważ w tej kwestii naprawdę brakuje odpowiedzialności, ogólnie w sporcie, w FIA, gdzie wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Nie ma przejrzystości i wszyscy jej potrzebujemy. Łącznie z fanami! Jak można mieć pewność w sporcie i tym, co dzieje się w nim na co dzień, jeśli się jej nie ma? Należy mieć nadzieję, że dzisiejsze stanowisko przyniesie zmianę. Aby był pozytywny wpływ! »

Skażona prezydentura

Brytyjczyk także widzi w podejściu Susie Wolff wyzwolenie głosu kobiet w tym sporcie „wciąż zdominowany przez mężczyzn”. „Żyjemy w czasie– dodał ponownie, gdzie, jeśli będziesz narzekał, zostaniesz zwolniony, a to okropne przemówienie, które można wygłaszać światu. Dlatego zwłaszcza gdy mówimy o włączeniu w sport, musimy upewnić się, że pozostajemy wierni naszym podstawowym wartościom. »

Trudno ukryć aluzję do Christiana Hornera, który został oczyszczony z zarzutów po wewnętrznym śledztwie w sprawie oskarżeń o "nieodpowiednie zachowanie" przeciwko pracownikowi. Od tego czasu ta ostatnia, zawieszona w czynnościach służbowych, odwołała się od decyzji czerwony Byk i złożył skargę do FIA, która powinna zmusić tę instytucję do przerwania milczenia narzuconego przez Bena Sulayema, który również nalegałby na Max Verstappen aby publicznie wspierał swojego szefa. Często u podstaw kontrowersji, które wstrząsnęły małym światem F1 od początku jego mandatu, znajduje się mężczyzna w centrum oskarżeń "inteligencja" pomiędzy małżonkami, którzy nakłonili Susie Wolff do podjęcia kroków prawnych w celu uzyskania wyjaśnień i odpowiedzi, do których nigdy nie była uprawniona.

„Brak przejrzystości budzi podejrzenia i dlatego tak ważne jest, aby sport wysyłał odpowiednie komunikaty do wszystkich, którzy wspierają Formułę 1, są w nią zaangażowani lub ją oglądają. Musimy pokazać, że problemów nie można zamiatać pod dywan! » Rzeczy muszą zostać powiedziane i słowa muszą zostać usłyszane.

CZYTAJ TAKŻE > Susie Wolff pozywa FIA w postępowaniu karnym po grudniowym śledztwie

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

2 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

21 o 03:2024

Cóż, prosząc o przejrzystość FIA, podczas gdy Komisja Etyki FIA dopuściła Prezydenta FIA, Sir Lewis „Złote życie ma znaczenie” może jeszcze trochę pomarzyć!

1

Y

YVES CHAMPOD

21 o 03:2024

Czego nie zrobiłaby siostra Hamilton, aby zaistnieć trochę dłużej w F1, skoro nie widzimy go już na podium, z wyjątkiem „Pokazów mody” dla „mężczyzn”? ? ?

1

Aby napisać komentarz