Allison: Jeszcze trochę cierpliwości

James Allison nie kryje rozczarowania po Grand Prix Chin. Dyrektor techniczny Lotus F1 Team jest przekonany, że E20 może osiągnąć znacznie lepsze wyniki.

opublikowany 17/04/2012 à 16:22

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Allison: Jeszcze trochę cierpliwości

Kimi Räikkönen stanął na podium podczas Grand Prix Chin, zanim na ostatnich okrążeniach wyścigu spadł z rankingów. Lotus planował wprowadzić rozwiązania dla Chin, ale ostatecznie powinien je zainstalować w ten weekend w Bahrajnie. „Jestem pewien, że ludzie mają już dość mówienia, że ​​jesteśmy blisko? ale ostatni weekend tylko wzmocnił poczucie, że to jednomiejscowy ma prawdziwy potencjał », potwierdza James Allison. „Wkrótce zaczniemy zdobywać ważne punkty. Obydwa samochody spisały się dobrze w wyścigu, a nasi dwaj kierowcy byli konkurencyjni. Zostaliśmy nieźle pobici Mercedes ale to dotyczy każdego. »

Grand Prix Bahrajnu będzie stanowić nowe wyzwanie dla zespołów, ponieważ na padoku brakuje danych po wycofaniu ostatniej edycji w 2011 roku. Kolejnym wyzwaniem będzie także pustynny upał. „Jedziemy do Bahrajnu wiedząc, że będziemy mieli bardziej stałą temperaturę opon”, dodaje James Allison. „Dzięki temu będziemy mogli przetestować nasz nowy pakiet w lepszych warunkach. Będziemy mieć kilka nowych elementów w samochodzie, takich jak nowy pasek łączy. Będzie to pierwszy w sezonie prawdziwy test naszego układu hamulcowego. Nie boimy się żadnych problemów, ale nadal będziemy musieli zachować ostrożność. Ten tor wymaga również dobrej przyczepności. Zauważyliśmy, że E20 musi robić postępy na wolnych zakrętach. »

Zapoznaj się z analizą Grand Prix Chin przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w nowym numerze AUTOhebdo, dostępnym dziś w wersji cyfrowej na iPadzie, a jutro w kioskach.

0 Zobacz komentarze)