Alonso zachowuje kontrolę

Fernando Alonso, czwarty po tym, jak udało mu się oprzeć nieodpartemu powrotowi Lewisa Hamiltona, utrzymuje prowadzenie w mistrzostwach.

opublikowany 28/03/2010 à 12:04

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Alonso zachowuje kontrolę

Fernando Alonso, który wystartował z trzeciej pozycji na starcie, nie miał zbyt udanego startu, utknąwszy w peletonie na pierwszym zakręcie. Obsługiwane przez Jenson Button (McLaren), pilot Ferrari poszedł pisać Mercedes de Michael Schumacher i znalazł się w przeciwnym kierunku toru. Zły początek wyścigu zwycięzcy Grand Prix Australii. Dlatego też zajęcie czwartego miejsca jest dla kierowcy z Asturii ogromną satysfakcją.

« To ważny wyścig, ponieważ odbieram punkty moim głównym rywalom w walce o tytuł, mimo że miałem dość zły start., potwierdza Alonso. Byłem na równi z Felipe (Massą), więc nie mogłem go wyprzedzić. W końcówce nie było łatwo to opanować Hamilton i Webbera. Myślę, że zwiodły ich te białe linie, które zawsze są bardzo śliskie. »

Jednak poza czwartym miejscem dwukrotny mistrz świata jest przekonany, że poradziłby sobie znacznie lepiej, gdyby nie został trafiony w pierwszym zakręcie. „ Mój samochód był dzisiaj doskonały, znacznie szybszy niż wszystkie inne samochody na torze », zapewnia AUTOhebdo.fr.

Zwycięzca Grand Prix Australii Fernando Alonso nadal prowadzi w klasyfikacji kierowców. Trzecie miejsce, zajęte przez Felipe Massę, mogło pozwolić mu na ugruntowanie tej pozycji. Ale w Ferrari nie ma jeszcze kwestii strategii.

« Nie, nie prosiłem zespołu, aby poprosił Felipe, aby pozwolił mi przejść. Jesteśmy dopiero na drugim wyścigu! » Nie ma wątpliwości, że Brazylijczykowi obecnemu w Ferrari od 2006 roku nie spodobałby się taki poradnik, zwłaszcza na początku sezonu.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz