Alonso: „Staram się myśleć pozytywnie”

Fernando Alonso, który nie odnosił zbyt wielu sukcesów w ostatnich wyścigach, ma nadzieję, że jego szczęście odmieni się na Monzy. Kierowca Renault wie, że piątkowe darmowe treningi będą niezbędne, aby znaleźć odpowiednie ustawienia.

opublikowany 07/09/2009 à 15:35

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Alonso: „Staram się myśleć pozytywnie”

Fernando, po Węgrzech i Walencji, wyścig Spa-Francorchamps również był rozczarowujący. Jak tego doświadczyłeś?

Było to dla mnie bardzo frustrujące, ponieważ ponownie straciliśmy dobrą szansę na walkę o podium i zdobycie ważnych punktów. To prawda, że ​​nie byliśmy wystarczająco szybcy podczas sesji kwalifikacyjnej, ale samochód był bardziej konkurencyjny podczas wyścigu. Wszystko wyglądało obiecująco aż do mojego pierwszego przystanku na tankowanie, kiedy stało się jasne, że samochód został uszkodzony.

Czy myślisz, że Twoje szczęście odmieni się na Monzy?

Mam nadzieję, że tak, ponieważ mamy konkurencyjny samochód, ale jak dotąd nie byliśmy w stanie tego zademonstrować. Widzieliśmy, jak szybki jest samochód na torze Nürburgring, Budapeszcie i Walencji. Niestety z różnych powodów nie zdobyliśmy punktów, które powinniśmy byli zdobyć. Jednak zawsze idę do przodu. Staram się myśleć pozytywnie i mocno atakować resztę mistrzostw, wierząc, że możemy zakończyć sezon w mocny sposób.

Jak podchodzisz do Grand Prix Włoch na konkretnym torze, takim jak Monza? 

To wyjątkowy tor i najszybszy w sezonie. Będziemy zatem dysponować specyficznym pakietem aerodynamicznym o niskim docisku. Z tego powodu samochód będzie bardzo dziwny i lekki, ponieważ zabraknie nam przyczepności na zakrętach. W przeszłości testowaliśmy na Monzy przed wyścigiem; konieczne jest szczególne skupienie. Teraz nie jest to już możliwe, więc w piątek trzeba będzie dużo popracować, żeby znaleźć dobrą podstawę do ustawień. Niezbędny będzie samochód szybki na prostych, stabilny podczas hamowania i potrafiący pokonywać krawężniki w szykanach.

0 Zobacz komentarze)