Alonso tęskni za łodzią

Fernando Alonso, ostro na torze Nürburgring w kwalifikacjach, zapłacił za swój zły moment w doborze opon. Po raz pierwszy pokonał go Nelsinho Piquet.

opublikowany 11/07/2009 à 23:50

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Alonso tęskni za łodzią

Chociaż był bardzo konkurencyjny w Q1 (Timo Glock został nawet ukarany za uniemożliwienie mu bycia bardziej konkurencyjnym), Fernando Alonso został wyeliminowany w drugiej fazie sesji kwalifikacyjnej, uzyskując dopiero dwunasty raz. Z powodu sporadycznych opadów deszczu i złego wyczucia czasu Hiszpan zobaczył, że jego przeciwnicy go wyprzedzili. Dwukrotny mistrz świata podsumowuje sytuację, oceniając ten wynik pozytywnie. „ Sesję rozpoczęliśmy optymistycznie. Byliśmy konkurencyjni w Q1, ale potem Q2 było bardzo trudne dla wszystkich. Warunki ciągle się zmieniały i straciliśmy szansę na awans do Q3. Mam nadzieję, że jutro uda nam się zyskać pozycje: jeśli będzie padać, moja pozycja może okazać się zaletą. Jestem całkiem pewny siebie przed wyścigiem. »

Jeśli chodzi o Nelsona Piqueta, to nowość! W dwa sezony, czyli w 27 Grand Prix (zobacz gdzie indziej), Brazylijczykowi nigdy nie udało się zdominować swojego kolegi z drużyny. Tak więc, po wejściu do pierwszej dziesiątki, Piquet może być zadowolony z tego wyniku. „ Warunki były dzisiaj trudne, ale poradziłem sobie z nimi, mając odpowiednie opony we właściwym czasie. Szkoda, że ​​w Q10 nie spisałem się lepiej niż na 3. miejscu, ale jestem zadowolony, że znalazłem się w pierwszej dziesiątce. To daje mi możliwość zdobycia punktów jutro. » Brazylijczyk będzie miał okazję udowodnić, że jest lepszy, niż mu się wydaje, w okresie, w którym jego wyparcie znów jest modne na padoku.

0 Zobacz komentarze)