Jest to główna cecha toru braci Rodriguez w Meksyku. Położona na wysokości 2238 m n.p.m. jest trasą sezonu F1 najwyższy punkt w kalendarzu i pod tym względem stanowi ważne i złożone wyzwanie dla inżynierów. Te wyjątkowe warunki atmosferyczne rzeczywiście powodują zmniejszenie ciśnienia powietrza o 20% w porównaniu z poziomem morza (780 hPa w porównaniu z 1 hPa). Co ważniejsze, gęstość powietrza zmniejsza się o 000%, co oznacza o jedną czwartą mniej tlenu dla ludzkiego ciała... i maszyn!
I oczywiście nie jest to trywialne! Wspomniany brak tlenu będzie miał bezpośredni wpływ na hamulce i silniki, które wyraźnie ucierpią przez cały weekend, powodując ryzyko przegrzania. Niemniej jednak, „silniki z turbodoładowaniem charakteryzują się tym, że wydajność jednostki napędowej pozostaje prawie niezmieniona, dlatego też przyspieszenie i prędkość maksymalna, wspomagane zmniejszonym oporem aerodynamicznym, są jednymi z najwyższych w kalendarzu” wyjaśnia Thomas Bouché, Francuz stojący na czele działu inżynierii aerodynamicznej toru w firmie Ferrari. Pakuj Monzę i jej długie proste, w Meksyku powinno jechać jeszcze szybciej!
„Stwarza to jednak spore wyzwania, jeśli chodzi o chłodzenie silnika i hamulców., jednak temperuje Bouché. Obecne samochody Formuły 1 nie zostały zaprojektowane i zoptymalizowane do działania w tym bardzo specyficznym oknie.dlatego też aspekty te będą ściśle monitorowane i zarządzane przez cały weekend. Może to mieć nawet krytyczne znaczenie w wyścigach peletonu, gdy jedziesz przez brudne powietrze za innymi samochodami. »
W Meksyku turbosprężarki będą musiały pracować więcej niż podczas jakiegokolwiek innego Grand Prix. Dla przypomnienia ich rolą jest doprowadzenie powietrza do silnika, zwiększenie zużycia paliwa, a co za tym idzie wygenerowanie większej mocy. Jednakże zespoły miałyby samobójczy zamiar, uruchamiając turbosprężarkę z szalonymi prędkościami, ponieważ turbina i sprężarka nie stawiałyby oporu. Części mechaniczne bolidu F1 projektuje się tak, aby zapewnić równowagę pomiędzy osiągami a niezawodnością i nie ma mowy o odchodzeniu od tych ścisłych ram, zwłaszcza że kierowcy podlegają karom na starcie. awarie podzespołów silnika, szczególnie liczne w tym roku…
Trudniej jednak sobie wyobrazić, że siły aerodynamiczne również ulegają całkowitej zmianie. Po co ? Ponieważ samochody przebijają powietrze łatwiej niż gdzie indziej, napotykając w ten sposób mniej zakłóceń. Ze względu na rozrzedzone powietrze opór jednomiejscowych samochodów jest w rzeczywistości znacznie niższy. Doskonała wiadomość dla McLaren, które w tym roku regularnie doświadczało tego zjawiska.
Ale mniej cząstek powietrza oznacza także mniejszy docisk aerodynamiczny. Szacuje się, że wysokość powoduje całkowitą utratę wsparcia rzędu 25%. W wyniku niezwykle dziwnych konfiguracji aerodynamicznych na papierze… „Zmniejszenie gęstości powietrza ze względu na dużą wysokość to jedno z największych wyzwań sezonu: siły aerodynamiczne są znacznie zmniejszone, co skutkuje niskim obciążeniem dociskiem, porównywalnym z Monzą, a wszystko to dzięki zastosowaniu przedniego i tylnego skrzydła stosowanego w Monako », wyjaśnił ponownie Thomas Pouché.
Krótko mówiąc, gdyby tor znajdował się na tym samym poziomie co poziom morza, konieczna byłaby jazda z bardzo małym dociskiem, zwłaszcza ze względu na długą prostą wynoszącą 1300 metrów, ale ze względu na niepewne warunki atmosferyczne nie byłoby to możliwe. być Zespoły powinny wyruszyć na tor z lotkami ustawionymi możliwie najwyżej. Powietrze stanie się rozrzedzone... od maszyn i pilotów zależy, czy będą gotowi!
CZYTAJ TAKŻE > Gasly wraca do formy po rozczarowaniu Stanami Zjednoczonymi
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)