Zawsze jest ten sam stary refren. Pomiędzy udawanym szczęściem wynikającym z powitania nowego towarzysza zabaw a strachem przed koniecznością pozostawienia mu kawałka swojej (finansowej) części tortu, dziesięć zespołów Formuła 1 stanowią – prawie – wspólny front. Co więcej, wszyscy lub prawie wszyscy są zgodni co do ochrony swoich bezpośrednich interesów. Dla przypomnienia, 18 lutego ogłosił Mario Andretti
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
Kontynuuj czytanie na te tematy:
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
Jean-Yves Hubert
24 o 02:2022
Od kiedy zespoły decydują, kto powinien przyjść do F1? To jest ingerencja… Putinizm!