Bahrajn: Nieprzewidywalne wydarzenia

Kto podjął decyzję o odwołaniu Grand Prix Bahrajnu? Dlaczego tak szybko? Test zastępczy? Bernie Ecclestone rzuca światło na te wydarzenia.

opublikowany 02/03/2011 à 09:36

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Bahrajn: Nieprzewidywalne wydarzenia

Pierwotnie sezon miał rozpocząć się 13 marca w Bahrajnie, ale protesty w Manamie zmusiły kraj do odwołania Grand Prix. Sytuacja, której nikt nie mógł przewidzieć, utrzymuje Bernie Ecclestone w wywiadzie na stronie internetowej F1, " Na krótko przed kryzysem jadłem lunch z księciem Salmanem bin Hamadem Al Khalifą i nic nie wskazywało na to, co miało nastąpić. Przedstawił mi kilka pomysłów na przyszłość, a demonstracje odbyły się kilka dni później. Mieliśmy niewiele czasu na reakcję, ponieważ potrzebowaliśmy decyzji przed 21 lutego i powiedziałem mu o tym. ".

« Zapytał mnie, co bym zrobił na jego miejscu, a ja odpowiedziałem: „Jesteś w domu. W Europie trudno nam wydać poważny wyrok. Zdecyduj, co jest najlepsze dla Twojego kraju. Odwołał więc Grand Prix i myślę, że była to słuszna decyzja. Nie było to dla niego łatwe, ponieważ to Formuła 1 umieściła Bahrajn na mapie. Przed 2004 rokiem nikt o tym nie wiedział ".

Od czasu ogłoszenia, że ​​inauguracja odbędzie się w Australii 27 marca, organizator i niektóre zespoły zainteresowane głównie Zatoką Perską szukały rozwiązań, aby znaleźć inną datę w kalendarzu. W Sakhir, nawet w Europie. „ Nie potrzebujemy wyścigu zastępczego w Europie ani gdziekolwiek indziej. Potrzebujemy wyścigu w Bahrajnie. Jeśli Książę uzna, że ​​jego kraj odzyskał stabilność i jest w stanie być gospodarzem wyścigu, wrócimy.– mówi Ecclestone. Aby jednak przełożyć wydarzenie, FIA musiałaby zmodyfikować kalendarz, a kraj musiałby ponownie wypełnić plik. Z prezydentem FIA Jeanem Todtem rozmawialiśmy już o znalezieniu innego terminu i obaj zgodziliśmy się, że decyzja musi zostać podjęta przed rozpoczęciem sezonu. ".

Zanim ogłoszono ostateczne odwołanie, rozeszły się pogłoski i pojawiła się krytyka dotycząca milczenia FIA w obliczu wydarzeń. „ F1 nie może bawić się w politykę, poprawia wielki finansista. Moim zadaniem jest dopilnowanie, aby dla naszej firmy znalazły się najlepsze umowy, gwarantujące miejsca pracy. 5000 osób ma pracę bezpośrednio lub pośrednio związaną z F1 i chcę ocalić te stanowiska. Nie moja sprawa zajmować się polityką. Od tego mamy polityków Doszedł do wniosku.

0 Zobacz komentarze)