BMW nie startuje

Jeśli BMW nie powiedziało ostatniego słowa, wolne sesje treningowe przed GP Monako mogą zmartwić zespół, który w trzech sesjach uzyskał jedynie 16. czas.

opublikowany 23/05/2009 à 12:44

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

BMW nie startuje

Są pory roku, które nie przynoszą satysfakcji. W tej chwili rok 2009 jest jednym z takich w BMW. Srec miał być sukcesem szwajcarskiej drużyny. Wreszcie zespół Mario Theissena jest gotowy obyć się bez niego przez resztę sezonu. W zeszłym roku Robert Kubica przez kilka miesięcy dorównywał McLarenom i... Ferrari z myślą o koronie świata. Ten sezon to czarna dziura. Polak nie zdobył jeszcze żadnego punktu i nie jest w stanie piąć się w górę hierarchii.

Jednak tej zimy Kubica nie szczędził wysiłków. Aby zintegrować Srec obciążający jego jednomiejscowyPolak, aby schudnąć i zachować konkurencyjność, przeszedł na drastyczną dietę. Wysiłki daremne ze względu na brak efektywności opracowanego systemu.
Jeśli obawy pojawiały się już podczas poprzednich Grand Prix, trzy wolne sesje treningowe w Monako przynoszą okrutny werdykt dla BMW. Jeśli samochody utrzymają to samo tempo, Q1 zobaczą dopiero w sobotnie popołudnie (16-17 na EL1, 17-20 na EL2, 18-19 na EL3). Szkoda drużyny, która była zdeterminowana grać czołowe role.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz