Jedna z postaci Renault en Formuła 1 zamierza zrobić krok w tył. Bob Bell, szef działu technologicznego francuskiego zespołu od czasu powrotu francuskiego producenta na początku 2016 roku, został we wtorek mianowany Doradcą Technicznym Renault.
Z komunikatu prasowego Losange wynika, że obowiązki przejął teraz irlandzki inżynier, lat 60 „odpowiedzialność za rozwój współpracy technicznej z zewnętrznymi interesariuszami w celu zbadania konkretnych obszarów wiedzy specjalistycznej i technologii, które mogą przyczynić się do ogólnej wydajności zespołu. » Trochę to wszystko niejasne...
Dzień dobry wszystkim! #BudaTest trwa… Nico jest w samochodzie gotowy do podróży!#RSduch pic.twitter.com/MdWbBotX0w
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 31 lipca 2018
Cyril Abiteboul, dyrektor generalny Renault Sport Racing, bardziej szczegółowo opisuje rolę Boba Bella. „W ramach planowanej zmiany na stanowisku kierowniczym zespołu Bob skoncentruje się teraz na dokładnym przeglądzie jak współpracować z naszymi partnerami, ale także z różnymi graczami w F1 i Sojuszu Renault Nissan Mitsubishi aby mieć pewność, że nadal będziemy wspinać się wyżej w tabeli. »
Bob Bell ucieleśnia według Francuzów „serce i dusza stajni. Jest motywatorem, który nas wszystkich jednoczy i podnosi na duchu. » Inżynier spędził większość swojej kariery w Formule 1 w zespole Renault.
En 1997dołączył do firmy, która wówczas nazywała się Benetton, jako aerodynamik. W 2001 roku został zatrudniony jako zastępca dyrektora technicznego, aby wspierać powrót Renault do F1, a następnie w 2003 roku jako dyrektor techniczny. Na tym stanowisku uzyskał dwa tytuły mistrza świata w 2005 i 2006 roku. Po rezygnacji Flavio Briatore i Pata Symondsa po dobrowolnym wypadku Nelsona Piqueta Jr w Singapurze w 2008 r. główny menadżer do końca 2010 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)