Bottas i Räikkönen obwiniają się nawzajem podczas GP Rosji

Zarówno Kimi Räikkönen, jak i Valtteri Bottas uważają, że nie ponoszą odpowiedzialności za kolizję, do której doszło na ostatnim okrążeniu GP Rosji, gdy walczyli o podium.

opublikowany 11/10/2015 à 16:11

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Bottas i Räikkönen obwiniają się nawzajem podczas GP Rosji

Podczas gdy Kimi Räikkönen i Valtteri Bottas walczyli o trzecie miejsce na ostatnim okrążeniu GP Rosji, obaj Finowie zetknęli się kiedy pilot Ferrari próbował przekroczyć Williams od środka. FW37 pozostał w tyle, podczas gdy mistrzowi świata z 2007 roku udało się dojechać na piątym miejscu na uszkodzonym SF15-T. Sprawę badają komisarze.

„Moim zdaniem była to część wyścigu, ale nie jestem komisarzem”.” – skomentował Kimi Räikkönen. „Nie mogłem wrócić, kiedy zdecydowałem się zaangażować. Próbowałem go wyprzedzić, jak to już robiłem kilka razy w tym miejscu. Nie wiem, czy mnie widział, czy nie, ale obronił swoją pozycję, wchodząc do środka. Starałem się trzymać z boku jak tylko mogłem, ale Nie udało mi się uniknąć zderzenia. "

Jeśli chodzi o Valtteriego Bottasa, zapewnia on, że miał swoje prawa i nie widział przybycia swojego rodaka. „Nie sądzę, żeby to był incydent wyścigowy”.– wskazał mieszkaniec zespołu Grove, który podczas pierwszej edycji GP Rosji stanął na ostatnim stopniu podium. „Byłem z przodu i nagle ktoś mnie uderzył. Powinienem być na podium, ale zamiast tego w ten weekend skończyłem z zerem punktów. »

Sędziowie ukarali Kimi Räikkönena 30-sekundową karą po jego kontakcie z Valtterim Bottasem, spychając go na ósme miejsce za Daniilem Kvyatem, Felipe Nasrem i Pastorem Maldonado.

0 Zobacz komentarze)