McLaren-Honda była bliska zdobycia punktów podczas GP Australii w ostatni weekend w Melbourne, Jenson Snickers dotarliśmy na metę na 11. i ostatniej pozycji. Ale MP4-30 zabrakło występów podczas tego pierwszego wydarzenia, a potencjał rozwoju rodzi wiele pytań.
Éric Boullier, szef zespołu McLarena F1, bronił Hondy. « Ferrari, Mercedes et Renault rozpoczęli pracę nad silnikami trzy lata przed ich testowaniem. Honda zdecydowała się wrócić w maju 2013 roku i mieli na to tylko półtora roku. McLaren rozpoczął rewolucję, podczas której musieliśmy wszystko odbudować i chociaż jest to pozytywne, potrzebujemy czasu ”. - oznajmił Francuz w El Pais.
Szef McLarena F1 chce w tym sezonie pokazać swoją pewność siebie. „ Jest to możliwe (zobaczymy zwycięstwo McLarena w 2015 roku), nawet jeśli nie stanie się to w trzech, czterech lub pięciu wyścigach. Jestem jednak pewien, że będziemy konkurencyjni. »
Zapraszamy do zapoznania się z analizą GP Australii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2003 AUTOhebdo, dostępną od poniedziałku wieczorem w wersja cyfrowa na wszystkich platformach i od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)