Bruno Senna wyróżnił się, zastępując Nicka Heidfelda w Lotus-Renault. Brazylijczyk w swoim pierwszym wyścigu w sezonie znajdował się w Q3 na torze Spa-Francorchamps, a na mecie GP Włoch znalazł się w pierwszej dziesiątce. Jednak w ostatnich 3 wyścigach nie odnosił sukcesów, walcząc z tyłu stawki, i ma nadzieję, że GP Indii będzie dla niego okazją do zdobycia nowych punktów.
„Indie zapowiadają się na podróż w nieznane”, komentuje Bruno Senna. „Nikt z nas nigdy się tam nie ścigał. Nie wiemy jeszcze, jak samochód będzie się tam zachowywał. Jednak zgodnie z projektem toru powinien nam on odpowiadać i możemy spodziewać się miejsca w pierwszej dziesiątce. Na tym etapie nadal musisz zachować ostrożność. Z planów wynika, że będzie szybki i płynny, co pasowałoby do jego stylu jazdy i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak spisuje się w wyścigu. To będzie test tego, kto uczy się najszybciej. Oczywiście największymi beneficjentami będą te zespoły, które będą w stanie maksymalnie wykorzystać możliwości swojego samochodu w jak najkrótszym czasie. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)