Przycisk: „Bardziej zintegrowany z zespołem”

Jeśli chodzi o swój drugi sezon w McLarenie, Jenson Button stawia sobie bardzo ambitne plany, choć przyznaje, że obecnie nie da się wyobrazić sobie zaangażowanych sił. Wywiad.

opublikowany 19/02/2011 à 15:54

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Przycisk: „Bardziej zintegrowany z zespołem”

U progu nowego sezonu, kiedy spoglądasz wstecz na rok 2010, co się dla Ciebie zmieniło McLaren, skoro spędziłeś tam 12 miesięcy?
Ubiegły rok był dla mnie sezonem nauki. Może się to wydawać dziwne, ale taka jest prawda. To był bardzo dobry rok do nauki, ale moim celem było poznanie sposobu, w jaki zespół McLarena pracuje i ściga się. Odniosłem dwa najlepsze zwycięstwa w mojej karierze i zakończyłem sezon świetnym wyścigiem w Abu Zabi, na koniec którego stanąłem na podium. Potem rzuciłem się w wir 2011. Tej zimy miałem dobrą przerwę. Dużo trenowałem i teraz przed nowym sezonem czuję się sprawniejszy i bardziej zrelaksowany niż kiedykolwiek. Chociaż w zeszłym roku nie było żadnych problemów, czuję się bardziej zintegrowany z zespołem. I myślę, że to duży plus.

Jakie są Twoje pierwsze odczucia co do swojego jednomiejscowy od 2011?
Jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć, ponieważ spędziłem w samochodzie tylko dwa dni, a drugi dzień nie był tak produktywny, jak się spodziewaliśmy. Wydaje się jednak, że baza jest dobra, ale nikt nie będzie miał jasnego pojęcia, na czym stoi, aż do kwalifikacji do Bahrajnu.

Zespół podjął decyzję o rozpoczęciu testów na starym samochodzie, zanim zacznie korzystać z nowego w Jerez. Biorąc pod uwagę, że MP4-26 rozpocznie sezon o jedną sesję mniej niż rywale, co o tym sądzicie?
Myślę, że to była najlepsza rzecz, jaką można było zrobić. Nie tylko dlatego, że zaoszczędziliśmy kilka dni w tunelu aerodynamicznym, ale dlatego, że pozwoliło nam to przetestować Pirellis z samochodem, który już bardzo dobrze znaliśmy. Dzięki temu mogliśmy się wiele i szybko dowiedzieć na temat zachowania opon. Znając już samochód, mogliśmy zobaczyć zmiany w ustawieniach, jakie spowodowały te nowe opony.

Czy udało ci się zorientować w poziomie osiągnięć swoich i innych zespołów, czy też czasy osiągnięte w testach zimowych są bardzo nieistotne?
W dzisiejszych czasach trudniej niż kiedykolwiek wpaść na pomysł. Są cztery różne opony, można jeździć na 20 kg benzyny, a nawet 120 kg, można używać SREC, można używać ruchomego tylnego skrzydła? Niemal niemożliwe jest sprawdzenie czasu okrążenia i stwierdzenie, w jakich warunkach ten czas został osiągnięty. Oczywiście trudno nie spojrzeć na grafik i powiedzieć sobie, że nie daje on prawdziwego wyobrażenia o wydajności. Jest takie stare powiedzenie, że zegar nigdy nie kłamie. To na nim można polegać przez cały sezon, ale podczas testów tak nie jest. Ale całkiem lubię tajemnicę. Dzięki temu pierwszy wyścig będzie jeszcze bardziej ekscytujący.

Znajdź nasz Poradnik aktualnie dostępny w kioskach F1 2011. 116 stron, aby dowiedzieć się wszystkiego o rozpoczynającym się sezonie!

0 Zobacz komentarze)