Lider Mistrzostw Świata zafundował sobie kilka dni odpoczynku podczas swojej podróży pomiędzy Sepang a Szanghajem: „Udało mi się cofnąć o krok po tym fantastycznym początku sezonu. Wszystko wydarzyło się tak szybko. Przebyliśmy długą drogę ze strasznym zakończeniem roku. Następnie zespół zmobilizował się i mieliśmy zielone światło na udział w mistrzostwach. Jeszcze kilka tygodni temu zwycięstwo w dwóch pierwszych wyścigach było nie do pomyślenia. »
Jednak Brytyjczyk, który przed tym sezonem wygrał tylko jedno Grand Prix, spodziewa się coraz trudniejszych wyścigów: „Wszyscy wiemy, że inne zespoły pracują, aby nadrobić zaległości. Mieliśmy przewagę w pierwszych dwóch wyścigach, ale być może w Chinach już tak nie będzie? »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)