Kalendarz F1 2023: program jest już dawno spóźniony

Pomiędzy Grand Prix po wygaśnięciu kontraktu, nowymi miejscami docelowymi i powrotem starych, kalendarz F1 2023 jest już dawno spóźniony.

opublikowany 09/08/2022 à 15:35

Jeana-Michela Desnouesa

0 Zobacz komentarze)

Kalendarz F1 2023: program jest już dawno spóźniony

Czy Grand Prix Francji powróci w 2023 roku? (MARC DE MATTIA/DPPI)

Le calendrier F1 Rok 2023 jest nadal nierozstrzygnięty. Trzy Grand Prix, którym wygasł kontrakt (Francja, Belgia i Monako), których los nie został przesądzony, przybycie do Las Vegas, powrót Kataru i Republiki Południowej Afryki, niepewność co do Chin, potrzeba stworzenia logicznej ścieżki do ograniczaj podróże i realizuj cele środowiskowe... Zespół Stefano Domenicali zmaga się z równaniem ze zbyt dużą liczbą niewiadomych, aby odpowiedzieć na prośby zespołów, które mimo wszystko potrzebują szybkich reakcji.

Znany harmonogram na początek października?

Podczas rozmowy z inwestorami Liberty Media Włoch chciał dodać otuchy. „ Wrócimy do Was na początku października, po zatwierdzeniu przez Radę Światową naszego kalendarza, wyjaśnił. Prowadzone są dyskusje, aby zapewnić jak najbardziej solidny harmonogram i efektywny przebieg podróży. Wybór pomiędzy rasami w Europie i poza nią ma wpływ na dochody, co należy wziąć pod uwagę. » Jeśli odległe Grand Prix kosztują więcej, przynoszą więcej, stąd należy ustalić sprytną dawkę, która nie powinna działać na korzyść promotorów starego kontynentu. O ile trudno sobie wyobrazić, że Monako schodzi na dalszy plan, obawy dotyczą gotowej do przemiany Francji, podczas gdy Belgia wciąż ma nadzieję, że wyjątkowy charakter Spa wystarczy, aby zapewnić mu miejsce.

Być może belgijski promotor postąpi mądrzej, jeśli bardziej zainteresuje się tą zmianą, która może stać się powszechnym losem europejskich wydarzeń. „ Najważniejsze jest, aby mieć ekscytujący harmonogram, kontynuuje Domenicali. Zapotrzebowanie jest bardzo, bardzo duże i naszym obowiązkiem jest opracowanie odpowiedniego harmonogramu dla naszych interesariuszy, głównie europejskich, ale także zdolnych odpowiedzieć na żądanie, abyśmy mogli częściej spotykać się z nami na całym świecie. Dopinamy wszystkie szczegóły i pewne jest, że podpisane umowy przyniosą więcej niż w tym roku. »

Innym ważnym aspektem jest grupowanie według regionów, aby uniknąć niepotrzebnego przemieszczania się pomiędzy Europą. Na papierze dystrybucja nie jest taka prawdziwa, ponieważ musi zapewniać, że promotorzy nie będą konkurować. Trudno też wyobrazić sobie długą trasę koncertową po Ameryce – na przykład Miami, Las Vegas, Austin, Montreal, Meksyk i São Paulo – ponieważ zespoły muszą regularnie wracać do swoich europejskich baz. Od teraz to samo dotyczy regionu Azji i Pacyfiku, Bliskiego Wschodu i Afryki. Niełatwe do rozwiązania, ale konieczne, aby F1 będzie w stanie wywiązać się ze swojego zobowiązania dotyczącego ograniczenia swojego śladu węglowego do zera do 2030 r.

CZYTAJ TAKŻE > Grand Prix Francji, co teraz?

0 Zobacz komentarze)