Pełne pudełko dla Buttona

Nawet jeśli jego drugi sukces w sezonie, dzisiejszy na torze Sepang, miał miejsce w szczególnych okolicznościach, Jenson Button miał doskonały początek sezonu. Dwa pole position i tyle samo zwycięstw Button umacnia swoją pozycję lidera w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata F1.

opublikowany 05/04/2009 à 13:46

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Pełne pudełko dla Buttona

Jak wszyscy inni, czekał prawie 40 minut, nie wysiadając nawet ze swojego Brawna F1. Kiedy jego zespół oznajmił mu, że wyścig nie zostanie wznowiony, a co za tym idzie jego zwycięstwo, wydawał się być pierwszym, który był zaskoczony tym sukcesem. Nie wszystko zaczęło się idealnie dla Jensona Buttona, ale dla niego wszystko zakończyło się dziś dobrze.

„To był szalony wyścig” – wyjaśnił Brytyjczyk na konferencji prasowej. „Źle zacząłem, bo samochód mocno poruszał się z tyłu. Udało mi się przewyższyć Fernando Alonso potem wróciłem do kontaktu z liderami. Ostatecznie na ten moment wszystko było w porządku. »

Potem przyszedł deszcz? „Z powodu deszczu było bardzo trudno. Wybory, których należało dokonać, były delikatne. Zdecydowaliśmy się na opcję „full mokro” lub potrzebowaliśmy pośredników. Wróciłem więc, żeby zmienić opony, ale potem znowu zaczęło mocno padać. Wracam do boksów po opony deszczowe i na szczęście wychodzę przed moich przeciwników. Warunki były okropne. Nic nie widzieliśmy. Za samochodem bezpieczeństwa mój zespół poprosił mnie, abym nie popełnił błędu i wrócił do samochodu. Ale nie mogłem jechać za samochodem bezpieczeństwa! Cieszę się z tego zwycięstwa, ale jeszcze nie wygrałem wyścigu w tym sezonie, kiedy zobaczyłem flagę w szachownicę! »

Szczęśliwy Jenson Button pozostawia Malezję nadal prowadzącą w Mistrzostwach Świata F1, mając pięć punktów przewagi nad swoim kolegą z zespołu, Rubensem Barrichello.

0 Zobacz komentarze)