„To nie jest złe”, Ricciardo rozumie wypowiedzi Browna na temat jego poziomu

Obecny na konferencji prasowej Daniel Ricciardo zareagował na ostatnie komentarze dyrektora generalnego McLarena, Zaka Browna, wskazujące, że tak naprawdę nie spełnia on pokładanych w nim oczekiwań.

opublikowany 27/05/2022 à 12:24

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

„To nie jest złe”, Ricciardo rozumie wypowiedzi Browna na temat jego poziomu

Daniel Ricciardo jest świadomy, że musi podnieść swój poziom w McLarenie. ©DPPI/A. Wincenty

Mógł wygrać Grand Prix Włoch we wrześniu ubiegłego roku w swoim pierwszym sezonie w barwach McLaren, Daniel Ricciardo Od czasu jego przybycia w 2021 r. nie było jednomyślności po stronie Woking. Trzeba powiedzieć, że poza sukcesem na Monzy Australijczykowi nieczęsto udawało się jeździć na pomarańczowych maszynach.

Regularnie pokonywany przez kolegę z drużyny, przedwcześnie eliminowany w kwalifikacjach lub trudnym wyścigu Daniel Ricciardo jest daleki od poziomu, na którym był kilka lat temu, gdy walczył o zwycięstwa. Sytuacja, która zmusiła Zaka Browna do wysłania mu małej wiadomości w Barcelonie.

« Oczywiście chcielibyśmy zobaczyć Daniela znacznie bliżej Lando (Norris) i rozegraj dobrą bitwę pomiędzy członkami drużyny, wyjaśnił kilka dni temu dyrektor generalny McLarena. Daniel nie czuje się jeszcze dobrze w samochodzie, próbujemy wszystkiego, co w naszej mocy. Po raz kolejny był to rozczarowujący weekend (w Barcelonie). Poza zwycięstwem na Monzy, generalnie nie spełnia ono jego i naszych oczekiwań. Myślę, że wszystko, co możemy zrobić, to nadal ciężko pracować jako zespół, utrzymywać ciągłą komunikację, naciskać i mieć nadzieję, że to, co teraz nie działa, wkrótce zadziała.T. »

Ricciardo świadomy swoich trudności

Oczekiwany przez prasę na marginesie Grand Prix Monako w najbliższy piątek Daniel Ricciardo nie uniknął pytań dotyczących wypowiedzi Zaka Browna. Świadomy swoich trudności od czasu przeniesienia z Renault wobec McLarena Australijczyk nie był zaniepokojony niedawnym odejściem swojego lidera.

« Właściwie to nie jest fałszywe, Przyznaje. Nie traktuję jego komentarza osobiście. Nikt nie będzie dla mnie bardziej surowy niż ja sam. Wiem, że nie chcę być na 10. czy 12. miejscu. Myślę, że nadal mogę być w czołówce. Ostatnio próbowałem różnych rzeczy, aby zmaksymalizować możliwości. Wszyscy bardzo ciężko razem pracujemy. Zespół tego chce i ja tego chcę, więc idziemy dalej. "

Zdominowany przez kolegę z drużyny od początku sezonu i niespełniający oczekiwań, dla których został zatrudniony, Daniel Ricciardo nie traci nadziei. „Miodożer” (miodożer, jego przydomek) trzyma głowę wysoko, gdy zbliża się do 7e runda sezonu w Monako.

« Są rzeczy, które podczas różnych sesji nie działały na naszą korzyśćkontynuuje. Splot wydarzeń spowodował, że tak się stało. Ale nawet pomijając to, nadal jest dla mnie trochę skomplikowane mieć całkowitą pewność, że samochód będzie w stanie pokonywać właściwe okrążenia we właściwym czasie. Z pewnością zdarzały się wyścigi, w których wszystko szło dobrze, ale prawdą jest, że jak dotąd było to trochę skomplikowane. Nadal nad tym pracuję. Chciałbym powiedzieć, że w tym wyścigu będę o pół sekundy szybszy (Monako). Pracuję, aby to osiągnąć, ale to długi proces. "

CZYTAJ TAKŻE > Sześć lat temu koszmar Ricciardo w Monako

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz