Chandhok: „Sezon zapowiada się trudny”

Po i tak trudnym pierwszym wyścigu w Bahrajnie Karun Chandhok wie, że reszta sezonu nie będzie łatwa. Indyjski kierowca jest jednak szczęśliwy, że świat F1 przyjął go z otwartymi ramionami.

opublikowany 20/03/2010 à 12:15

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Chandhok: „Sezon zapowiada się trudny”

Karun Chandhok bierze udział w Mistrzostwach Świata Formuła 1 różni się od tej Jensona Buttona, Michael Schumacher ou Fernando Alonso. Jeśli Mistrzowie Świata dążą do zwycięstwa w każdym wyścigu, Karun Chandhok najpierw stara się ukończyć jeden. W Bahrajnie indyjski kierowca jadący Dallarą-HRT musiał wycofać się wkrótce po starcie, ponieważ nie miał wystarczająco dużo czasu na naukę zakrętów podczas wolnych treningów i kwalifikacji. Zwykle Chandhok przejechał tylko cztery okrążenia toru przed rozpoczęciem Grand Prix.

« Wiedziałem, że mój debiut w F1 będzie trudny– szczerze przyznaje „Times of India”. Ale nigdy nie przypuszczałem, że będzie to tak trudne. Nie tak sobie wyobrażałem swój pierwszy występ w F1, ale niestety tak właśnie jest. »

Mimo wszystko Chandhok nie żałuje przyjazdu do F1 w Bahrajnie, nawet aby przejechać zaledwie kilka okrążeń. Hindus jest już zadowolony z powitania, jakie go spotkało. „ Padok był bardzo gościnny. Większość pilotów witała mnie słowami „witaj w klubie”. »

« Najlepszym momentem była parada pilotów, kontynuuje zdumiony Chandhok. Później mama zwróciła mi uwagę, że w tej małej grupie znajdują się tylko 24 osoby na świecie. Całkiem miło tam być. »

Pomimo tej satysfakcji Chandhok nie zapomina o swoim głównym celu: być bardziej efektywnym podczas Grand Prix Australii. Ale zadanie to nie będzie łatwe do wykonania. „ Ten sezon będzie trudny i będę potrzebował całego wsparcia, jakie tylko mogę uzyskać. »

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024