Charles Leclerc: „Wiele emocji”

Charles Leclerc był świadkiem przybycia swojego pierwszego Grand Prix w karierze w Australii. Kierowca Alfy Romeo Sauber nie krył zadowolenia.

opublikowany 25/03/2018 à 09:29

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Charles Leclerc: „Wiele emocji”

Trzynasty pod szachownicą Grand Prix Australii, Charles Leclerc pamięta przede wszystkim fakt, że widział linię mety swojego debiutu w wyścigach F1. Mistrz FIA F2 również pozwala Alfa Romeo Sauber, aby wziąć jednomiejscowy ostatecznie w Melbourne, po szybkim odejściu Marcusa Ericssona na emeryturę.

„Na początku zrobiłem coś głupiego, ale potem, kiedy przekroczyłem linię mety, było mnóstwo emocji, wskazuje Monako przy mikrofonie Canal +. Uświadomiłem sobie, że ukończyłem swoje pierwsze Grand Prix w F1 i to spełnienie moich marzeń.

To był naprawdę dobry wyścig. Jedyną frustrującą rzeczą jest to, że zajęliśmy 13. miejsce bez punktu. Z punktu widzenia pracy zespołu, jak i na poziomie osobistym, jestem bardzo zadowolony. Myślę, że to jeden z najlepszych wyścigów w mojej karierze. »

Wydaje się, że Leclerc również patrzy w przyszłość, już analizując mocne i słabe strony swojego C37 – Ferrari. Monako może także mieć satysfakcję, że zajął pierwsze miejsce Williams ocalały z Lance Stroll.

« Musisz pracować, aby się poprawić, ale myślę, że można wyciągnąć wiele pozytywów z tego wyścigu, kontynuuje debiutant. W sztafecie miękkiej byliśmy bardzo szybcy i regularnie plasowaliśmy się blisko dwunastego/trzynastego miejsca. Na ultramiękkiej nawierzchni nie mieliśmy dobrego balansu, więc będziemy musieli nad tym popracować. »

Zapoznaj się z raportem i analizą Grand Prix Australii, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Melbourne, w numerze 2158 AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)