Początek sezonu wywołuje wiele złych wspomnień w austriackiej drużynie. Trzy wycofania się z pracy z powodu problemów z silnikiem w trzech wyścigach, a nawet pięciu, jeśli weźmiemy pod uwagę teAlfa Tauryń, sytuacja może być frustrująca czerwony Byk i Christiana Hornera. Jest to tym bardziej irytujące, że wydajność RB18 wcale nie jest śmieszna Ferrari wydaje się, że ma przewagę. Ale z dwoma potencjalnymi drugimi miejscami na mecie dla Verstappensytuacja z pewnością przybrałaby inny obrót…
„To całkowicie zrozumiałe, jego frustracja [Maxa Verstappena po Grand Prix Australii], przyznaje szef Christian Horner. Nieukończenie wyścigu to naprawdę rozczarowujący wynik. Nie wiemy jeszcze, w czym tkwi problem, nie sądzę, że jest to związane z silnikiem, myślę, że może to być problem z paliwem, ale musimy przyjrzeć się, co dokładnie się stało...
PRZECZYTAJ TAKŻE: FIA wyjaśnia prędkość samochodu bezpieczeństwa w F1
Dopóki nie odzyskaliśmy samochodu, nie mieliśmy danych, nie mieliśmy informacji. Ale to strasznie frustrujące. Myślę, że tak jak powiedział Max, nie mieliśmy tempa, aby ścigać się z Charlesem [Leclerc] Dzisiaj - [Ferrari] był klasą samą w sobie. Jednak frustrujące jest nie zdobycie tych punktów. »
Bardziej konkurencyjni w Imola?
Chociaż mistrzostwa w 2022 r. są dopiero na wczesnym etapie (do końca sezonu pozostało jeszcze 87%), różnica między Charles Leclerc reszty peletonu jest znaczna. Monako ma już wygodną przewagę nad swoim pierwszym prześladowcą – 34 punkty nad Russellem, 46 nad Holendrem – podczas gdy ten ostatni w zeszłym roku przekroczył 33 punkty pomiędzy Verstappenem a Hamilton.
Nie ma zatem mowy o wyciąganiu pochopnych wniosków. Ale Red Bull będzie musiał znaleźć rozwiązanie swoich problemów. I szybko. Szybki samochód jest dobry, szybki i niezawodny samochód jest lepszy. Cóż, w przeciwnym razie to była debata weekendu pomiędzy Russellem i Hornerem.
„To był naprawdę dzień pełen mieszanych emocji, Max nie ukończył wyścigu, przyznaje Brytyjczyk. Jednak jako zespół jesteśmy w takiej sytuacji i zamierzamy się odbić. Sezon jest długi i mamy podstawy w postaci szybkiego i konkurencyjnego samochodu, ale musimy szybko rozwiązać te problemy i będziemy nadal naciskać. »
Szczęśliwy zbieg okoliczności kalendarza, F1 w przyszłym tygodniu wybiera się do Imola (Włochy), gdzie w zeszłym roku Max Verstappen miał prawdziwy recital, wygrywając z prawie 22 sekundami przewagi nad Hamiltonem. Ale teraz Ferrari podnoszą swoje brzydkie głowy i z pewnością nie byłoby dobrze nie być ponownie liderem na swoim terenie.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)