Christian Horner broni strategii Red Bull Racing

Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing, broni strategii swojego zespołu, który zdecydował się zostawić Maxa Verstappena na torze, aby próbował szukać zwycięstwa na Węgrzech.

opublikowany 04/08/2019 à 19:44

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Christian Horner broni strategii Red Bull Racing

Aż do nieco ponad 20 okrążeń przed metą, Christian Horner i cały niski murek Red Bull Racing mógłby uwierzyć w podwójną liczbę Max Verstappen po zwycięstwie w Niemczech w zeszłym tygodniu.

Holender powstrzymał ataki m.in Lewis Hamilton (Mercedes), potem na identycznej strategii i zestawie twardych opon (choć o kilka okrążeń chłodniejszych), a Brytyjczyk zaczął narzekać na temperaturę hamulców.

Ale to inna ściana i kolejne stoisko, które odegra właściwą strategiczną sztuczkę. Mercedes decyduje się sprowadzić Lewisa Hamiltona po zestaw nowych średnich opon. Zaskoczony Red Bull Racing w końcu pozostawia swojego kierowcę na torze... który nie będzie w stanie oprzeć się powrotowi mistrza świata, Verstappena, który musi zmagać się ze zniszczonymi oponami.

Wyboru jednak bronił Christian Horner. „Max zrobił wszystko, o co go prosiliśmy, kontrolował wyścig na pierwszych okrążeniach, – podkreśla menadżer Milton Keynes. Musieliśmy „osłaniać” Lewisa, zatrzymując się wcześniej, a Mercedes był dzisiaj bardzo szybki.

Naciskali, naciskali, naciskali, a my byliśmy w stanie się bronić. Na 22 okrążenia przed metą Max i Lewis byli tak daleko przed metą, że Mercedes rzucił strategiczną kostką i dał Lewisowi nowe opony.

Gdybyśmy zatrzymali się, aby omówić tę strategię, stracilibyśmy pozycję na torze, więc ryzykowaliśmy, że dotrzemy do końca wyścigu. Gratulacje dla Mercedesa i Lewisa dzisiaj, udało im się objąć prowadzenie na trzy lub cztery okrążenia przed końcem.

W tym momencie nie mieliśmy już nic do stracenia poza pokonaniem nowego zestawu miękkich opon i wyznaczeniem najszybszego okrążenia. »

Horner nie kryje jednak rozczarowania po weekendzie, podczas którego Max Verstappen wczoraj w kwalifikacjach zdobył swoje pierwsze pole position. „Drugie i szóste miejsce są nieco frustrujące jak na dzień, który obiecywał więcej, – kontynuuje szef zespołu.

Max zmniejszył swoją stratę do Valtteriego w mistrzostwach kierowców, a teraz cały zespół udaje się na zasłużoną letnią przerwę, prezentując prawdziwe osiągi samochodu w ostatnich wyścigach. »

Zapraszamy do zapoznania się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Węgier, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Budapeszcie, w numerze 2228 AUTOhebdo, dostępnym od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz