Wstrząs mózgu Massy

Kierowca Ferrari, uderzony częścią zgubioną przez samochód Rubensa Barrichello, trafił do szpitala po brutalnym opuszczeniu toru na Węgrzech.

opublikowany 25/07/2009 à 16:44

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Wstrząs mózgu Massy

Sesja kwalifikacyjna do Grand Prix Węgier, ostatnia minuta Q2. Będący na torze Felipe Massa strzela prosto w czwarty zakręt i gwałtownie uderza w ścianę opon. Zespoły medyczne natychmiast przybyły na miejsce zdarzenia, aby wydobyć pilota Ferrari jego jednomiejscowy. Po kilku minutach został przetransportowany ambulansem do centrum medycznego w Hungaroring.

Przeglądając obrazy z kamery pokładowej Brazylijczyka, okazuje się, że zabłąkana moneta uderzyła z pełną prędkością w jego hełm. Kierowca wydaje się wówczas oszołomiony, nie kręci już kierownicą i uderza w ścianę opon. Następnie Rubens Barrichello wyraził swoje zaniepokojenie, myśląc, że przyczyną wypadku mogła być część jego samochodu. Pod koniec Q2 kierowca Brawn GP przyznał, że odczuł utratę części w swoim samochodzie. Według doniesień sprężyna tylnego zawieszenia pękła i wylądowała na torze, uderzając następnie w Felipe Massę.

Na czas tymczasowego wstrzymania sesji Felipe Massa zostaje przewieziony do najbliższego szpitala. Zdjęcia Brazylijczyka wychodzącego z ambulansu przedstawiają przytomnego pilota wykonującego kilka gestów. Jego inżynier zwierza się, że udało mu się zamienić kilka słów z pilotem, który skarżył się na ból. Przedstawiciel FIA oświadczył kilka minut później, że stan Felipe Massy jest stabilny, nie podając dokładnego charakteru obrażeń Brazylijczyka.

Po badaniach okazało się, że Brazylijczyk ma rozcięcie na czole, uszkodzenie kości czaszki i wstrząśnienie mózgu. Felipe Massa pozostanie na obserwacji na oddziale intensywnej terapii do odwołania.

0 Zobacz komentarze)