Sprawa nie wywołała jeszcze skandalu, ale wielu producentów silników mogło poczuć się pokrzywdzonych. Cosworth w przyszłym sezonie wyposaży trzy zespoły (Manor Motorsport, Campos Meta, US GPE) i w znaczący sposób powraca na padok Formuła 1. Jednak miesiąc temu członek jednego z tych trzech zespołów, pod warunkiem zachowania anonimowości, przyznał, że silnik Cosworth był warunkiem wejścia do Formuły 1.
Od teraz jest nim David Richards, szef Prodrive i współwłaściciel?Aston Martin, co potwierdza ten stan rzeczy. „ Dokładnie to mi powiedziano, Richards powiedział motorsport-magazin.com. Muszę mieć silnik Cosworth, jeśli chcę brać udział w mistrzostwach świata Formuły 1. »
David Richard nie jest jednak gotowy na żadne kompromisy i woli obserwować ewolucję sytuacji w F1. „ Czekam, co wydarzy się w F1, ale nie mam zamiaru czekać całe życie. Kontynuuję moje projekty z Astonem Martinem i czekam, co będzie się działo w zakresie przepisów F1. » Jednak choć następny sezon zbliża się wielkimi krokami i nawet gdyby zespoły musiały się wycofać przed 2010 rokiem, David Richards wyklucza przybycie do Formuły 1 w ciągu kilku miesięcy. „ Nie możemy dokonać jednomiejscowy konkurencyjne w tak krótkim czasie », podsumowuje Brytyjczyk.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)