Si nowy format był ogólnie popularny podczas ostatniego Grand Prix Wielkiej Brytanii, w piątek kwalifikacje zaawansowane zamienił w sesję ciekawostek. Niezaprzeczalnie to ona jest największą przegraną, a wśród pilotów zgrzytają zęby. Bezprecedensowa decyzja o ogłoszeniu, że zwycięzca pole position zostanie wyłoniony w trakcie sesji kwalifikacyjnej do sprintu, również spotkała się z powszechną krytyką.
Wlać Charles Leclerc, który chce, aby sesja kwalifikacyjna nie straciła na prestiżu, powinna umożliwić ustalenie pól startowych dla dwóch weekendowych wyścigów, sobotniego sprintera i niedzielnego Grand Prix, które w związku z tym stałyby się dwoma odrębnymi wydarzeniami. „Bardzo podobał mi się ten format, wyjaśnił Monako na Węgrzech. Piątek jest zwykle taki nudny. Teraz w końcu mamy piątek, podczas którego pierwszy trening wolny zmusza nas do utrzymania punktualności, a zaraz po nim mamy kwalifikacje, które bardzo mi się podobały.
Patrząc wstecz na szaloną niedzielę z chłopakami 👀
Dziękujemy Tifosi, że zawsze jesteś przy nas ❤️#esseFerrari ???? #HungarianGP @ CarlosSainz55 @Charles_Leclerc pic.twitter.com/bTt0Z0Mz6m
- Stabilny Ferrari (@ScuderiaFerrari) 1 sierpnia 2021 r.
Potem sprint kwalifikacyjny, który robi wrażenie, a w niedzielę wielki wyścig. Jednak z mojego punktu widzenia format powinien zostać nieco zmodyfikowany, aby kwalifikacje pozostały kwalifikacjami i wyznaczały kolejność obu wyścigów! „.
Rozwiązanie mogłoby nawet ocalić kwalifikacje od zapomnienia, w jakim mogłyby się znaleźć, ale byłoby sprzeczne z duchem nowego formatu... weekend.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)