Wyścigi sprinterskie: F1 nie ustaje i daje znaki!

Ross Brawn zapowiada zorganizowanie 6 rund Sprintu w 2022 roku, spodziewając się jeszcze więcej w przyszłości i nie zamyka drzwi do wprowadzenia odwróconych siatek w najważniejszej dyscyplinie....

opublikowany 01/11/2021 à 18:03

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Wyścigi sprinterskie: F1 nie ustaje i daje znaki!

Ostatnia impreza Sprint na Monzy nie przyniosła porywającego spektaklu... / © DPPI

Po zaproszeniu mediów na warsztaty szkoleniowe dotyczące wyścigów Sprint Racing przed wstępnym eksperymentem przeprowadzonym na torze Silverstone zeszłego lata, Ross Brawn chciał ich ponownie zebrać, aby dokonać wstępnej oceny wrażeń przed trzecim i ostatnim testem.

W swoich uwagach wstępnych dyrektor sportowy Liberty Media potwierdził, że rzeczywiście istniało co do zasady porozumienie między różnymi zainteresowanymi stronami w sporcie, zgodnie z którym liczba wyścigów kwalifikacyjnych wzrośnie z 3 do 6 w 2022 r. Podwójna dawka za podwójną karę lub dwukrotnie większa dużo zabawy?

Słuchając Brawna, niemal uwierzyłbyś, że to płynna ewolucja! „ Musimy iść krok po kroku, stopniowo, a nie radykalnie, głównie dlatego, że mamy nowe samochody, które zostaną wprowadzone- wyjaśnił.

Każdy musi zapoznać się ze swoim nowym jednomiejscowy. Dlatego też byliśmy dość konserwatywni w naszym podejściu. Ale jesteśmy podekscytowani tą koncepcją i cieszymy się, że F1 miał odwagę wypróbować ten pomysł. Może to służyć jako podstawa do wprowadzenia innych nowych funkcji ".

Czy to naprawdę jest F1, w której chcemy żyć?

Natomiast zaplanowana na 3 rok III runda Sprintu odbędzie się w Brazylii w przyszłym tygodniu, twierdzi były dyrektor techniczny Ferrari pierwszy chciał podsumować pierwsze dwa pełne testy zorganizowane na Silverstone i Monza.

Stefano Domenicali, dyrektor generalny Grupy F1, wielokrotnie powtarzał, że reakcje były jednomyślnie pozytywne, ale wystarczy zwykła wizyta w Internecie, aby przekonać się o czymś przeciwnym przy znacznie bardziej mieszanych opiniach. Dlaczego za wszelką cenę chcesz malować tak różowy obraz tak złożonej sytuacji?

Chociaż trzecia runda sprintu zaplanowana na rok 3 odbędzie się w Brazylii w przyszłym tygodniu, były dyrektor techniczny Ferrari chciał najpierw podsumować pierwsze dwa pełnowymiarowe testy zorganizowane na Silverstone i Monza.

« Fani F1 nie są jeszcze przekonani, przyznał Brawn podczas okrągłego stołu zorganizowanego w poniedziałek z udziałem mediów specjalistycznych. Ale oni oglądali te wyścigi sprinterskie i nie wyłączyli telewizora.

Większość naszych fanów, szczególnie nowicjusze, młodzi ludzie i zwykli fani, jest podekscytowana tą koncepcją. Szczególnie lubią piątek. Uważają, że śledzenie ich jest ciekawsze. Chciałbym podkreślić, że mamy teraz prawdziwy 3-dniowy weekend, zarówno dla fanów, jak i promotorów, ale także dla Was, dziennikarzy.

Wielu kierowców odezwało się, aby powiedzieć, że doceniają nowy niuans, jaki niesie ze sobą wyścig sprinterski w kwalifikacjach tuż po jednej bezpłatnej sesji. ".

Oprócz świetnego początku Fernando Alonso na Silverstone i pełen wrażeń start na Monzy, pierwsze dwa sprinty w historii nie wzbudziły większego entuzjazmu wśród publiczności.

  • Większa skala?

 

Brawn przyznaje to bez przekonania, ale twierdzi, że „ to cena, jaką trzeba zapłacić, aby ogólnie przeżyć weekend lepszej jakości ".

Aby urozmaicić F1, inne zainteresowane strony myślą o uczynieniu soboty bardziej seksowną, w szczególności poprzez zwiększoną skalę punktów.

« Początkowo proponowaliśmy, aby stanowił jedną trzecią tego, co jest używane w Grand Prix., przewinął stary kapitan Mercedes. Było to rozwiązanie, którego nie podjęto, ponieważ uznaliśmy, że przed przyznaniem punktów musimy najpierw sprawdzić, jak ten format będzie działał. Może to być punkt wyjścia do dyskusji.

Chcemy, aby stawka była wystarczająca, aby naprawdę zachęcić kierowców do wypróbowania nowych rozwiązań, w tym także zawodników zajmujących niższe pozycje w rankingach. (obecnie tylko czołowe trio zdobywa punkty w skali 3-2-1, przyp. red.).

Ale nie chcemy też zbyt dużej liczby, która miałaby duży wpływ na walkę o mistrzostwo. Efekt oczywiście będzie, ale nie powinien być nadmierny ".

Czy F1 może pójść jeszcze dalej i przekroczyć odwrotną siatkę Rubicon? Brawn w każdym razie jest za tym, ale dyrektor sportowy nie chce na początku się spieszyć. Niemniej jednak potwierdza, że ​​Sprint mógłby stać się wydarzeniem niezależnym od reszty weekendu, zawsze mającym na celu dodanie energii w sobotę.

  • Entuzjazm promotorów

 

Jeśli wierzyć Brawnowi, wszyscy promotorzy kalendarza pędzą do bramek, aby zorganizować wyścig sprinterski, będący obietnicą pełnego weekendu z co najmniej jedną sesją o wysokie stawki dziennie, a co za tym idzie, dodatkowym dochodem.

« Wszyscy nasi organizatorzy chcą mieć wyścig sprinterski! Brawn był zachwycony. To, że w piątek odbędzie się prawdziwa sesja, nie jest dla nich żadną wadą. Należy wziąć pod uwagę różne czynniki, począwszy od sprawiedliwego podziału w ciągu sezonu.

Prawdopodobnie chcemy uniknąć Sprintu na otwarcie i zakończenie roku. Musimy także sprawdzić, na jakim typie toru te wydarzenia mają największy sens. Nieco więcej dowiemy się, gdy zobaczymy nowe samochody w akcji. ".

Słuchając uważnie, ale precyzyjnie, jak Brawn przedstawia swoje argumenty, zastanawialiśmy się, czy rundy sprintu nie staną się normą w F1 w niedalekiej przyszłości. Niestety, były lider techniczny Scuderii nie wykluczył takiej perspektywy, a wręcz przeciwnie!

« Nie rozumiem, dlaczego sport nie mógłby rozwijać się w tym kierunku., podsumował. Wykonujemy kroki jeden po drugim – podsumował. Po zorganizowaniu 6 rund sprintu w sezonie zobaczymy, czy uda nam się jeszcze zwiększyć tę liczbę.

Nie powinniśmy bać się tego zrobić. Bo jeśli to zrobimy, będzie to oznaczać, że koncepcja Sprintu odniesie sukces. A jeśli ugruntuje się jako format przyszłości, osiągniemy go we właściwy sposób ".

Czy to naprawdę jest F1, w której chcesz mieszkać?

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)