Niektórzy praktycznie wygładzają asfalt w symulacjach takich jak iRacing, F1 2019… Inni korzystają z okazji, aby doskonalić swoją kondycję fizyczną najlepiej, jak potrafią, mając nadzieję na jak najszybszy powrót do normalności, wiedząc, że F1 zostanie wznowiona w Kanadzie co najwyżej w czerwcu.
Daniel Ricciardo jest jednym z nich. Australijczyk z Zespół Renault F1 Oprócz zabicia czasu ważne jest, aby być w jak najlepszej formie. „Wiem, że prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim znów będziemy się ścigać, ale nie mogę pozwolić sobie na powrót do trybu wakacyjnego, – komentuje były pilot czerwony Byk na swoim koncie na Instagramie.
Trening to zdecydowanie to, co utrzymuje mnie w tym nastawieniu na rywalizację. Kiedy ćwiczysz, czujesz się trochę zły, więc na razie to moje lekarstwo. Czuję, że teraz jest idealny do nabrania formy.
Ponieważ jesteśmy zmuszeni pozostać w środku, więc nie ma różnicy czasu, nie ma lotniska, możemy stworzyć prawdziwy obóz treningowy, czego nie zawsze mamy.
Miło więc wiedzieć, że mamy czas, nie musimy się spieszyć. »
Ricciardo przebywa w zamknięciu w swoim domu w Australii niedaleko Perth, mimo że nie wrócił do Europy po odwołanym w ostatniej chwili Grand Prix Australii z powodu pandemii wirusa koronowego.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)