Najlepsi z pozostałych za dwoma Srebrnymi Strzałami będą w ten piątek w Spa w Belgii Daniel Ricciardo. Posiadacz tytułu w Ardenach, dwukrotnie plasował się na swoim czerwony Byk za Mercedes przez Nico Rosberga i Lewis Hamilton, ale przede wszystkim patrz w lusterka w oczekiwaniu na kwalifikacje.
„Jutro prawdopodobnie będzie mocniej, przyznaje Australijczyk. Odległość od samochodów jadących z tyłu powinna się zmniejszyć, ale poczekajmy i zobaczmy. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać te pozycje. Byłoby dobrze trochę szybciej na miękkich oponach, więc dzisiaj wieczorem będziemy pracować, jak każdy zespół. »
Ricciardo, który po południu w Raidillon de l'Eau Rouge przeżył strach, gdy jego RB11 się poślizgnął, uważa, że wynik identyczny z tym z drugiego treningu wolnego byłby doskonały dla jego zespołu, który czeka na poprawę Renault.
Skomentuj ten artykuł! 0