Daniel Ricciardo: „Red Bull wypełni lukę w 2018”

Daniel Ricciardo wierzy, że Red Bull Racing będzie w stanie zmniejszyć dystans do Mercedesa i Ferrari w 2018 roku. Australijczyk nie chce jednak zbytnio wyprzedzić siebie w kwestii realnej możliwości walki o tytuł.

opublikowany 24/11/2017 à 10:14

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Daniel Ricciardo: „Red Bull wypełni lukę w 2018”

Zwycięzca w Azerbejdżanie w tym sezonie, Daniel Ricciardo pozostaje najlepszym dostawcą punktów dla Red Bull Racing przed finałem sezonu w ten weekend w Abu Zabi. Australijczyk szczególnie skorzystał na swojej konsekwencji na początku roku w meczach przeciwko swojemu koledze z drużyny Max Verstappen, ofiara kilku uszkodzeń mechanicznych w swoim RB13.

Obu kierowcom nie udało się jednak włączyć do walki o korony świata i liczą na odwrócenie tej tendencji w 2018 roku. „W tym roku nadal pokładaliśmy duże nadzieje– przyznał Ricciardo na konferencji prasowej w Abu Zabi.

Wierzę, że w przyszłym roku nadrobimy tę różnicę. Czy to wystarczy, aby powalczyć o tytuł? Myślę, że na pewno możemy podejść bliżej, ale zobaczymy. Nie chcę zbyt wcześnie przewidywać. Jestem pewien, że wiele się nauczyliśmy w tym roku i wierzę, że wykonamy dobrą robotę zimą, aby dobrze zacząć. »

Ricciardo także wspomina swój sezon 2017 i wyraźnie czeka na podniesienie swojego poziomu. „Na poziomie osobistym chcę mieć pewność, że wypełniłem puste luki. Było kilka świetnych wyścigów. Oczywiście chciałbym, żeby cała dwudziestka była wspaniała, ale nie wszystkie były,  podkreśla kierowca Red Bulla. 

Dla mnie chodzi o ocenę kończącego się roku i próbę zrozumienia, co mógłbym poprawić. Jestem pewien, że dzieje się coś na torze, ale także poza nim.

Oczywiście co roku daję z siebie wszystko, ale w przyszłym roku chcę dostać dobrą szansę. Byłem całkiem zadowolony z 2017 roku. Muszę jeszcze trochę ulepszyć i nie mogę się doczekać, aż wycisnę z siebie jeszcze trochę. »

Grozi Maxowi

Daniel Ricciardo podkreśla także wkład Maxa Verstappena w jego pierwszą pełną kampanię w zespole Milton Keynes. Australijczyk uważa, że ​​Holender poczynił w tym sezonie znaczny postęp, zwłaszcza dzięki dwóm zwycięstwom w pięciu ostatnich Grand Prix, w których brał udział.

„To będzie ekscytujące. Max poprawił się w tym roku w porównaniu do roku poprzedniego – precyzuje Ricciardo.  Nie powiedziałbym, że przeszedł długą drogę, ponieważ zawsze tam był, ale zdecydowanie się poprawił i myślę, że w przyszłym roku będzie mnóstwo zabawy, więc nie mogę się doczekać. Mamy nadzieję, że do ósemki, którą mamy, dodamy tytuł mistrza świata. »

0 Zobacz komentarze)