Sezon 2020 niestety nadal się nie rozpoczął ze względu na pandemię koronaawirusa, która uniemożliwia Daniel Ricciardo rozpocząć drugi rok w Renault F1 Zespół.
Australijczyk, który przyjechał z Red Bull Racing na koniec 2018 roku był postrzegany jako jeden z głównych elementów dalszego powrotu na najwyższy poziom Diamentu w F1. Po pierwszym roku wspólnych odkryć francusko-brytyjskie środowisko i były kierowca Red Bulla musieli w 2020 roku wrzucić wyższy bieg.
Kampania, która musi być jednocześnie ostatnią w ramach obecnego kontraktu Ricciardo z Renault. Automatycznie pojawi się więc pytanie o przyszłość mieszkańca R.S 20 nr 3. A dla tego ostatniego nie należy zamykać żadnych drzwi, nawet tych przed powrotem do Red Bulla.
„Nie zadano mi tego pytania, wskazuje Ricciardo w Sky Sports. Czy wykluczyłbym powrót do Red Bulla? Myślę, że odpowiedź na to pytanie brzmi: nie.
Dorastając, ogólnie rzecz biorąc, nauczyłam się, że nigdy nie mów nigdy i nigdy nie zaniedbuj czegoś całkowicie. »
Dlatego Australijczyk po raz kolejny pozostanie jednym z filarów rynku transferowego w 2020 roku, niezależnie od tego, czy zdecyduje się pozostać w Renault, czy spróbować nowej przygody.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)