Jeżeli we wtorek nastąpi oficjalna oficjalna informacja o jego kadencji w Virgin Racing, Lucas di Grassi już od końca ubiegłego tygodnia wiedział, że będzie F1 w 2010 roku. Brazylijczyk ogłosił to na Twitterze w piątkowe południe, ale aby głośno i wyraźnie oznajmić to musiał poczekać na oficjalną prezentację nowego podmiotu Virgin Racing.
Teraz kolega z drużyny Timo Glocka na rok 2010, Lucas di Grassi, robi kolejny krok w swojej karierze. „ W ostatnich latach dużo pracowałem i teraz widzę, że powierzono mi kierownicę: to spełnienie marzeń. To jest fantastyczne „, zadeklarował Brazylijczyk.
« W ostatnich sezonach uzyskiwałem dobre wyniki w GP2 i przeprowadzałem z nim testy Zespół Renault F1. Jestem bardzo dobrze przygotowany i myślę, że mam świetną kartę do startu w F1 w solidnym zespole z doskonałym kolegą z drużyny. Doszedł do wniosku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)