Do pozostałych dołączył Luca di Montezemolo osobowości sporty motorowe, które płaczą śmierć Julesa Bianchiego, ofiara strasznego wypadku podczas GP Japonii w dniu 5 października 2014 r. i która przez kilka miesięcy była hospitalizowana w Szpitalu Uniwersyteckim w Nicei (Alpes-Maritimes).
Były prezes Ferrari potwierdził, że były mieszkaniec Akademii Kierowców Ferrari miał szansę zostać stałym członkiem Ferrari Driver Academy Stabilny. « Wybraliśmy to na przyszłość, po zakończeniu współpracy z Räikkönenem. Pozostawia po sobie wielką pustkę.”, wyznał włoski biznesmen Sky Sport Italia.
„Jules Bianchi był jednym z nas. Był członkiem rodziny Ferrari, który był pierwszej klasy, dyskretny, szybki, uprzejmy, obiecujący i bardzo oddany Ferrari.– dodał Luca di Montezemolo. „Jestem blisko jego rodziny, która wykazała się wielką odwagą w tych trudnych ostatnich miesiącach, a także jestem blisko jego wielu przyjaciół w Ferrari. Straciliśmy kogoś wyjątkowego. Będziemy go wspominać z wielkim sentymentem. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)