Ecclestone chwali Hitlera

Bernie Ecclestone, wielki finansista Formuły 1, oświadczył na łamach „The Times”, że woli reżimy totalitarne od demokracji. Chwalił także Adolfa Hitlera za jego „skuteczność”.

opublikowany 04/07/2009 à 19:33

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ecclestone chwali Hitlera

Liderzy Formuła 1 czyżby spadli na głowę? Znaliśmy żelazną pięść Maxa Mosleya, prezydenta FIA, którego wielu uważa za osobę zarządzającą międzynarodowym organem jak dyktator. Byliśmy mniej świadomi skłonności Berniego Ecclestone’a, wielkiego finansisty F1, do reżimów dyktatorskich.

W wywiadzie dla „The Times” Brytyjczyk nie waha się wychwalać byłego przywódcy nazistowskiego Adolfa Hitlera. „ W pewnym sensie trudno mi to powiedzieć, ale poza tym, że Hitler dał sobie spokój i namówił się na zrobienie rzeczy, których nie wiem, czy chciał, czy nie, był w sytuacji, w której mógł dowodzić wielu ludzi, zdolnych do osiągnięcia wielu rzeczy – powiedział Ecclestone. „ Ale w końcu się zgubił, więc nie był dobrym dyktatorem. »

« Wolę silnych przywódców ", upierał. „ Max [Mosleya] byłby świetnym premierem. Jest dobrym przywódcą. Nie sądzę, żeby jego przeszłość stanowiła problem. » Ta przeszłość, o której mówi „Pan E.”, nawiązuje do początków Mosleya. Jest synem Sir Oswalda Mosleya, byłego przywódcy Związku Brytyjskich Faszystów. Stwierdzenia te najwyraźniej wywołały reakcję w całym kanale La Manche. Grupy żydowskie i politycy nazwali te twierdzenia „dziwacznymi”.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz