Ecclestone: „Poradzimy sobie bez Monako”

W zeszłą niedzielę Bernie Ecclestone ogłosił, że żadne Grand Prix nie jest niezbędne w kalendarzu F1. Czy Monako byłoby w stanie zapłacić taką cenę?

opublikowany 20/07/2010 à 11:27

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Ecclestone: „Poradzimy sobie bez Monako”

Korea Południowa, Austin, Boston, Moskwa? Wiele krajów pragnie być gospodarzami rundy mistrzostw świata Formuła 1. Niektóre Grand Prix Europy mogą jednocześnie zostać usunięte z kalendarza. Ale które? W ostatnią niedzielę Bernie Ecclestone powiedział nawet The F1 Times: „Myślę, że poradzimy sobie bez Monako, oni nie płacą wystarczająco dużo”.

Istotny krok dla świata Formuły 1 od 1955 roku, po pierwszej wizycie w 1950 roku, trudno sobie wyobrazić sezon bez tego Grand Prix zajmującego tak szczególne miejsce w oczach fanów, zespołów i kierowców.

René Isoart chciał zareagować na słowa wielkiego finansisty Formuły 1.

„Nasza umowa wygasła w tym roku, powiedział generalny komisarz Automobilklubu Monako na RMC.fr. Obecnie prowadzimy rozmowy na temat jego przedłużenia. Bernie nie powiedział nam nic bezpośrednio. O tym wszystkim dowiedzieliśmy się z prasy. Może i płacimy trochę mniej niż inni, ale i tak płacimy. Co roku musimy demontować i ponownie składać Grand Prix. Teraz Bernie zawsze stara się uzyskać jak najwięcej. To jest to, co zawsze robił. Nie jest to zaskakujące. Ale nie martwię się przyszłością Grand Prix. »

Oświadczenie, które miało uspokoić. Po Francji byłoby smutno, gdyby księstwo również straciło swoje Grand Prix.

„Byłoby to dramatyczne, Olivier Panis, zwycięzca z 1996 r., również powiedział RMC Sport. Monako pozostaje najbardziej niezwykłym Grand Prix roku. Zawsze są wspaniałe wyścigi. To tutaj piloci są najbliżej publiczności. Jest mi bardzo ciężko, bo to najpiękniejsze Grand Prix sezonu. Każdy chce to dodać do swojej listy osiągnięć. Muszą znaleźć kompromis. Bernie prawdopodobnie jest gotowy do rozmowy. Z pewnością potrzebuje także Monako. Teraz każdy broni swojego kawałka tłuszczu, więc powstają napięcia. »

Bernie Ecclestone jest asem, jeśli chodzi o podnoszenie stawki. Brytyjczyk zawsze chce osiągnąć więcej i jego wypowiedzi z pewnością idą w tym kierunku. Miejmy nadzieję. Ostatnia impreza rozgrywana w mieście, a zarazem wyścig, który gromadzi najwięcej ludzi, szkoda byłoby przegapić taką imprezę.

0 Zobacz komentarze)