Manewr gospodarczy przez Lawrence'a Strolla, aby przyjść na ratunek Force India to lato uszczęśliwiło jednego: Eddiego Jordana. 70-letni Irlandczyk z radością wita przybycie biznesmena z Quebecu do stolicy zespołu, który założył w 1991 roku.
Wywiad w najnowszym podcaście The Formuła 1, byłemu menadżerowi zespołu, przemienionemu na konsultanta brytyjskiej telewizji, nie brakowało pochwał, aby opisać pozytywny wpływ, jaki wywierał ojciec Lance Stroll (Williams) będzie mieć w stajni. „Mogę Cię zapewnić, że jeśli chodzi o osobowość powiązaną z sukcesem, Lawrence Stroll wykona fantastyczną robotę. Zobaczcie, co zrobił z Tommym Hilfigerem i Michaelem Korsem”On wyjaśnia.
Lawrence Stroll znacząco zainwestował w te dwie marki modowe w latach 1990. i 2000. Dziś firmy te są warte kilkaset milionów dolarów. „Ten człowiek ma dar Midasa”., posunął się nawet do Eddiego Jordana, czyli daru przekształcania w złoto wszystkiego, czego dotknie, łącznie ze swoim zespołem F1. „Jeśli wniesie do zespołu choćby 10% swojego daru, ona dokona wielkich rzeczy. »
Być może ten prezent zawiera przybycie syna Lance'a Strolla do Racing Point Force India...
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)