Po zwycięstwie w serii GP3, następnie mistrzostwo Formuła 2 w krótkich odstępach czasu od swojego pierwszego sezonu w każdej z dyscyplin młody Monako (20 lat) cieszy się dobrymi szansami na początku swojego debiutu w najwyższej kategorii.
Obecny po stronie Hinwilla od 2015 roku Ericsson nie był godzien walki z Felipe Nasrem, a zwłaszcza Pascalem Wehrleinem, mistrzem DTM i chroniony przed Mercedes. Przybycie obok niego członka Akademii Kierowców Ferrari, którego niektórzy już sobie wyobrażają Maranello w najbliższej przyszłości raczej nie będzie niepokoić spokojnego Szweda.
„Charles jest bardzo dobrym pilotem, a także bardzo miłą i skromną osobą– mówi Ericsson. Mieliśmy okazję poznać się w zeszłym roku, a tym bardziej zimą. Jest oczywiście bardzo utalentowany, ale wierzę w swoje umiejętności i myślę, że mogę go pokonać. Muszę polegać na swoim doświadczeniu i umiejętnościach, które rozwinąłem przez ostatnie kilka lat, ale jestem przekonany, że będzie to zacięta walka.
Mam nadzieję, że będę miał samochód, w którym pokażę, na co mnie stać i jak duży postęp poczyniłem w ostatnich latach. Marzyłem o tym całą zimę. Nie jest łatwo się popisywać, gdy zawsze jesteś na końcu stawki, więc naprawdę mam nadzieję, że będziemy w środku stawki. »
Były mistrz Formuła 3 Japończyk uważa również, że ponowne połączenie sił z kierowcą wspieranym przez producenta może tylko korzystnie wpłynąć na jego karierę.
„Dla mnie jest idealnie. W zeszłym roku Pascal (Wehrlein) walczył o drugie miejsce w Mercedesie i zakończył wyścig w Sauberze. Wydaje mi się, że przez cały sezon byliśmy średnio dwoma najbliższymi sobie kolegami z drużyny, co dla mnie jest świetną wiadomością. W tym roku jestem obok Charlesa, wysoko ocenianego młodzieńca, niewątpliwie jednego z najwyżej ocenianych, w jakim zadebiutował F1 te ostatnie lata. To idealne rozwiązanie, aby udowodnić moje umiejętności. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)