Czy Ericsson dobrze rozpocznie GP Chin?

Marcus Ericsson jest pewny siebie przed GP Chin pomimo opuszczonego weekendu na torze Sepang. Szwed planuje powrót na punkty w Szanghaju.

opublikowany 04/04/2015 à 14:13

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Czy Ericsson dobrze rozpocznie GP Chin?

Po zajęciu 8. miejsca w GP Australii Marcus Ericsson zatrzymał się na torze Sepang, gdy opuścił tor po słabym hamowaniu. Kierowca Saubera miał jednak nadzieję na dobry wynik, ponieważ na starcie zyskał pozycję i był na 8. miejscu.

Były mieszkaniec Caterham F1 Zespół będzie miał ku temu okazję przewróć stronę na chińskim GP rozegrany 12 kwietnia. „Znam tor w Szanghaju od zeszłego roku (na którym zajął 20. miejsce), ale nie jest to łatwe, ponieważ łączy w sobie duże prędkości i wolne zakręty. Hamowanie jest trudne, a stabilność jednomiejscowy w tych fazach jest ważnym parametrem”, – komentuje Skandynaw.

W przeciwieństwie do GP Malezji, gdzie zachowano twardsze opony, Pirelli na wyścig w Chinach przyniesie swoje miękkie i średnie opony. „Będzie też chłodniej niż na Sepang. Będzie to miało wpływ na zarządzanie oponami”, podkreśla Marcus Ericsson. « Mam dobre przeczucia co do wyjazdu do Chin ponieważ mamy konkurencyjny samochód. Planujemy wrócić do punktów w Szanghaju i myślę, że weekend będzie dla nas pozytywny. »

0 Zobacz komentarze)