F1 / Mugello Dzień 1: Ferrari w deszczu

W trudnych warunkach to Ferrari, za pośrednictwem Fernando Alonso, wyróżniło się podczas wczorajszego pierwszego dnia testów w Mugello.

opublikowany 02/05/2012 à 08:25

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

F1 / Mugello Dzień 1: Ferrari w deszczu

Zespoły z pewnością marzyły o lepszej pogodzie na europejskie testy przedsezonowe. Jednak to deszcz przywitał wczoraj cyrk Berniego na włoskim torze Mugello. I jego Fernando Alonso i Ferrari F2012, który spisał się najlepiej, Hiszpan pokonał okrążenie w czasie 1:22” 444. Czas o niewielkiej wartości, gdyż został osiągnięty rano, na wysychającym torze, zanim po południu deszcz ponownie zaczął padać z jeszcze większą intensywnością.

Program Alonso obejmował opracowanie nowych elementów, a także zwiększenie wiedzy na temat zachowania opon. Ale jak zastrzega Scuderia Ferrari i tak było w przypadku wszystkich zespołów, „niestety warunki na torze, a późnym rankiem tylko niewielka część suchej pogody, wymusiły drastyczną rewizję pierwotnego programu”. Pod koniec swoich 46 okrążeń dwukrotny mistrz świata Hiszpanii przyznał, że jest rozczarowany faktem, że nie mógł więcej pracować.

„Naprawdę szkoda, że ​​padał deszcz, który skomplikował przebieg pierwszego dnia, Mówi. Harmonogram prac, delikatnie mówiąc, był napięty, ale udało nam się zrealizować tylko jego część. Jednak nie jesteśmy w stanie dokonać poważnej oceny, głównie dlatego, że jechaliśmy tylko trochę po suchym. Mogę tylko powiedzieć, że ponowna jazda na tym torze była dla mnie przyjemnością. Po raz pierwszy i jedyny miałem to w 2001 roku, kiedy byłem kierowcą testowym Minardi. To spektakularny tor, na którym ściganie się będzie świetną zabawą.”

Warunki były takie, że trzeba było nawet zamknąć pas startowy, ponieważ helikopter ratunkowy nie mógł wystartować. Dlatego niektóre zespoły po prostu zdecydowały się na tym zatrzymać i zachować opony na dziś i jutro. W rankingach pierwszego dnia pierwszą trójkę uzupełniają czerwony Byk przez Marka Webbera i Toro Rosso przez Jeana-Erica Vergne’a. Jules Bianchi za kierownicą Force India ustanowił ósmy najszybszy czas, dwa miejsca przed Charlesem Piciem (Marussia F1 Zespół). Ze swojej strony Nico Rosberg był najbardziej pracowity na torze, przejeżdżając 49 okrążeń.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz