Ferrari podtrzymuje swoje stanowisko

Zapytany o „wojnę” FIA-FOTA, Stefano Domenicali wyjaśnia stanowisko Ferrari, które przede wszystkim chce zachować Formułę 1.

opublikowany 05/06/2009 à 19:53

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ferrari podtrzymuje swoje stanowisko

Jeśli włoski zespół zarejestrował się na sezon 2010, zrobił to pod pewnymi warunkami i mając nadzieję ze strony FIA, że ponownie rozważy swoje regulaminy przed następnymi mistrzostwami. Stefano Domenicali wyjaśnił to na konferencji prasowej, ogłaszając nierespektowane porozumienia. „ Mieliśmy porozumienie z FIA. Uznaliśmy jednak, że zawarte w nim obowiązki nie zostały dotrzymane. W związku z tym umowa przestała obowiązywać. " Rzeczywiście, Ferrari powraca do zmiany przepisów przez FIA, przeprowadzonej bez konsultacji.

Jednak szef Ferrari odmówił zakończenia wojny z FIA. „ To nie jest rozwiązanie, które chcemy przyjąć. Ale jesteśmy w środku F1 Od 60 lat staramy się działać odpowiedzialnie, aby wartości F1 pozostały. Dlatego ważne jest, aby przyjrzeć się tym warunkom. »

Ponadto Stefano Domenicali przypomina, że ​​zespoły nie są przeciwne cięciom budżetowym. „ Nie należy lekceważyć tego, że w tym roku dzięki FOTA już znacznie obniżyliśmy koszty. » Jednak menadżer włoskiej drużyny upiera się, jak podejść do zmian, podkreślając, że Max Mosley podejmował decyzje jednostronnie. „ Stabilność, zarządzanie, zasady i sposób ich zmiany to kluczowe punkty dla przyszłości Formuły 1. Chcemy znaleźć wyjście z tego impasu, który nie jest dobry dla Formuły 1. »

0 Zobacz komentarze)