Ferrari: „Trudny sezon”

Luca di Montezemolo, prezes Ferrari, z pokorą podsumowuje nudny sezon dla Scuderii.

opublikowany 20/12/2009 à 11:30

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ferrari: „Trudny sezon”

Luca di Montezemolo przy okazji świątecznej kolacji Ferrari podsumował sezon odległy od oczekiwań Stabilny. Pojedyncze zwycięstwo w Grand Prix, wypadek Felipe Massy, ​​nieprzekonujące przerywniki Giancarlo Fisichelli i Luca Badoera, Ferrari nie ma zbyt wiele do świętowania.

« Rok 2009 był kiepski, ale jestem przekonany, że w przyszłym sezonie odnajdziemy drogę powrotną do zwycięstwa », zaświadcza prezes Ferrari.

« Od 1997 roku do dziś prawie zawsze walczymy o tytuł, wielokrotnie wygrywając, a czasami przegrywając w ostatnim wyścigu. Jedynymi wyjątkami są rok 2005 i rok, który właśnie minął. Istnieją przyczyny naszego pogorszenia wyników, w szczególności szare obszary przepisów, które doprowadziły do ​​​​różnych interpretacji i decyzji związanych z tymi interpretacjami.

Następnie trzeba wziąć pod uwagę, że w 2008 roku walczyliśmy do końca, starając się zdobyć tytuł, mimo że pod koniec sezonu miała nastąpić zasadnicza zmiana w regulaminie.

Na początku sezonu popełniliśmy kilka błędów i wystąpiły problemy z niezawodnością, które drogo nas kosztowały. Wtedy zareagowaliśmy. Domenicali pracował nad zespołem, który w drugiej połowie sezonu funkcjonował wzorowo.

Zespół pracował również nad samochodem, ale niestety nie udało się zmienić istoty jego pierwotnego projektu. Zamontowaliśmy nowy dyfuzor, ale sama zmiana nie wystarczyła. Samochód nie był do tego przystosowany.

Dlatego w lipcu zdecydowaliśmy się zaprzestać prac nad F60, aby skoncentrować się na projektowaniu nowego samochodu. Niestety, gdy zaczęliśmy zbierać dobre wyniki, Felipe (Massa) miał straszny wypadek. Bardzo się o niego martwiliśmy, najpierw jako o mężczyznę, a potem o jego przyszłość jako pilota.

Dzięki Kimiego. Udało nam się przynajmniej odnieść zwycięstwo. Jednak w miarę jak inne zespoły skupiały swoje wysiłki na rozwoju, staliśmy się coraz mniej konkurencyjni. Ani Fisichella, ani Badoer nie byli w stanie uzyskać wyniku trudnym samochodem i zajęliśmy czwarte miejsce. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz