Po obserwacji masy samochodów przed startem GP Belgii i porównaniu wzajemnych postojów w pit stopach wyraźnie widać, że Ferrari F60 Kimi Räikkönena zużywał więcej paliwa niż FXNUMX jednomiejscowy swoich przeciwników. Tym samym Fin zatrzymał się na 14. okrążeniu, podobnie jak jego główny przeciwnik w Spa, Giancarlo Fisichella (Force India), który w momencie zgaśnięcia świateł był o 7 kg lżejszy. (648 wobec 655 kg w Räikkönen). Choć nie przeszkodziło to Räikkönenowi w wyprzedzeniu Włocha przy pomocy SREC, ograniczenie zużycia paliwa to obszar, który może okazać się decydujący w najbliższej przyszłości i który dotyczy szefa zespołu Stefano Domenicali.
Jednak Kimi Räikkönen nie był jedynym, który musiał zatankować na czternastym okrążeniu. Zatem Mark Webber (czerwony Byk) i Nick Heidfeld (BMW) również mieli samochody o 7 do 10 kg cięższe od tych, którzy zdobyli pole position. „ Musimy nad tym popracować, aby zrozumieć, jak inne zespoły radzą sobie z ograniczaniem zużycia paliwa. », przyznaje Domenicali na itv.com.
Wreszcie, wraz z zakazem tankowania w przyszłym sezonie, zużycie paliwa stanie się prawdziwym wyzwaniem dla zespołów. Najlepsi mogliby w ten sposób zaoszczędzić cenne kilogramy, zmniejszając ich spożycie. „ Jeśli spojrzymy na przyszły sezon, będzie to jeden z najważniejszych elementów, ponieważ różnica w wadze może prowadzić do znacznej przewagi na koniec wyścigu » – dodaje. „ Inne zespoły mogą wykonywać lepszą robotę od nas i musimy dokładnie wiedzieć, dlaczego. Konkluduje.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)