Fisichella: Wymuś piękny gest Indii

Force India, wypuszczając Giancarlo Fisichellę, spełniło życzenie kierowcy jazdy dla Ferrari, nie prosząc Scuderii o rekompensatę finansową.

opublikowany 03/09/2009 à 17:22

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Fisichella: Wymuś piękny gest Indii

Vijay Mallya, szef Kingfisher i Force India, był zainteresowany swoim kierowcą, ale nie posunął się tak daleko, jak siłowanie się na rękę z Ferrari, aby zatrzymać go w swoim zespole. Giancarlo Fisichella, chcący, jak każdy Włoch, jeździć dla Ferrari, widzi zatem swoją sytuację jako niezablokowaną. 36-letni kierowca z 225 Grand Prix na koncie dołącza do zespołu Stabilny na koniec sezonu i wystartuje w swoim pierwszym wyścigu za kierownicą F60 podczas Grand Prix Włoch na torze Monza, przed własną publicznością.

Szef zespołu, Vijay Mallya, omawia okoliczności, które skłoniły go do zwolnienia kierowcy. „ Giancarlo i jego menedżerowie zwrócili się do mnie wczoraj (w środę) z propozycją Ferrari. Dla każdego włoskiego kierowcy miejsce w Ferrari jest marzeniem od dawna, a dla Giancarlo nie jest to wyjątkiem. Nikt nie powinien w tym przeszkadzać. Ponadto umowa ta zabezpiecza długoterminową przyszłość Giancarlo w Ferrari i niewłaściwe byłoby ją narażać, szczególnie biorąc pod uwagę wkład Giancarlo w Force India.. »

«Chcielibyśmy zaznaczyć, że nie zaakceptowaliśmy żadnych ustaleń finansowych z Ferrari– uściśla Mallya, pomimo kontraktu łączącego Fisichellę z Force India. Niniejsza umowa została zawarta w dobrej wierze, dla dobra Giancarlo i ogólnie dla sportu. Konkurencyjny włoski kierowca w Ferrari na Monzy to pozytywna historia dla Formuła 1, co może jedynie pomóc w poprawie widoczności sportu w tych trudnych czasach. »

«Chcielibyśmy podziękować Giancarlo za całą jego pomoc i za zapewnienie nam pierwszych punktów w Mistrzostwach Świata w ubiegły weekend. Życzymy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość », podsumowuje Vijay Mallya.

Ze swojej strony Giancarlo Fisichella dziękuje swojemu byłemu zespołowi za ułatwienie mu gry i nieblokowanie go ze względów umownych. „ Jestem bardzo wdzięczny Vijayowi Mallyi za umożliwienie mi jazdy dla Scuderia Ferrari. Prawdą jest, że zawsze była to moja ambicja, a fakt, że Vijay Mallya mi na to pozwala, jest dla mnie niezwykle hojny. Mam nadzieję, że pomogłem Force India trochę się rozwinąć i wejść na właściwą drogę, aby osiągnąć swoje cele. Zespół jest obecnie bardzo konkurencyjny i życzę im jak największych sukcesów. »

0 Zobacz komentarze)