Fisichella nie wypycha Massy

Giancarlo Fisichella jest teraz kierowcą Ferrari i do końca sezonu zajmie miejsce w Ferrari nr 3. Włoch, który w Scuderii zajmuje miejsce Felipe Massy, ​​nie chce jednak wypychać Brazylijczyka do wyjścia.

opublikowany 07/09/2009 à 15:28

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Fisichella nie wypycha Massy

Giancarlo Fisichella, powołany na stanowisko Stabilny Ferrari chciało porozmawiać z wicemistrzem świata z 2008 roku, zanim zasiądzie za kierownicą toru Monza. „ Rozmawiałem z Massą przez telefon i powiedział mi, że jest bardzo szczęśliwy z mojego powodu i że byłem właściwym wyborem, Fisichella powiedział agencji Ansa. Powiedziałam mu, że jest mi go szkoda i życzę mu, żeby wyzdrowiał. »

Giancarlo Fisichella upiera się, że zastępuje niedostępnego kierowcę, a nie rywala w walce o miejsce. Chciał także zakomunikować Brazylijczykowi swoje stanowisko, zapewniając, że nie chce „ukraść” mu mandatu. „ Powiedziałem mu: „Jak tylko będziesz chciał odzyskać samochód, odbierz go, bo jest twój. Mam tylko nadzieję, że poradzę sobie tak dobrze, jak ty byś zrobił”. » Pokorna postawa Giancarlo Fisichelli może go jedynie uhonorować, ponieważ musi wystartować w pięciu ostatnich wyścigach sezonu 2009. Zostanie wówczas kierowcą testowym Scuderii, a Felipe Massa powinien powrócić do zawodów w 2010 roku.

0 Zobacz komentarze)