Gary Hartstein dzieli się swoją opinią na temat wypadku Bianchiego

Były asystent profesora Sida Watkinsa i były delegat medyczny FIA, Gary Hartstein, przedstawił AUTOhebdo swój punkt widzenia na temat stanu zdrowia Julesa Bianchiego.

opublikowany 14/10/2014 à 11:26

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Gary Hartstein dzieli się swoją opinią na temat wypadku Bianchiego

Po strasznym wypadku podczas Grand Prix Japonii Jules Bianchi doznał rozlanego uszkodzenia aksonów. W obliczu tego złożonego terminu medycznego dla niewtajemniczonych Gary Hartstein, były delegat medyczny FIA, wyjaśnił w naszych felietonach przyczyny i potencjalne konsekwencje takiego urazu.

„Akson to „okablowana” część neuronu, – wspomina Amerykanin. Aksony te łączą się w pęczki i wtedy mówimy o istocie białej, którą odróżnia się od istoty szarej, czyli o samym mózgu? Jesteśmy tutaj, w siedzibie dowodzenia wyższych funkcji. Percepcja, samoświadomość? Jeśli uszkodzisz całe to okablowanie, uniemożliwisz różnym częściom mózgu komunikację między sobą. »

Uraz, którego doznał francuski pilot, był oczywiście spowodowany nagłym zmniejszeniem prędkości podczas uderzenia w sprzęt dźwigowy. Gary Hartstein wyjaśnia również, że tego typu traumy są bardzo zróżnicowane. „Może to być wstrząs mózgu, który ustępuje w ciągu godzin, dni i tygodni, aż do bardzo ciężkiego rozlanego uszkodzenia aksonów, po którym pacjent się nie budzi. » ?

Obejrzyj cały wywiad z Garym Hartsteinem w numerze 1982 AUTOhebdo, który jest już dostępny w wersji cyfrowej i w kioskach.

0 Zobacz komentarze)