Mówi Gary Hartstein

Były delegat medyczny F1, Gary Hartstein, na portalu społecznościowym Twitter wyjaśnił obrażenia Schumachera i protokół leczenia.

opublikowany 29/12/2013 à 23:25

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Mówi Gary Hartstein

„Powszechnie wiadomo, że krwiaki zewnątrzoponowe, rodzaj krwotoku mózgowego, mogą po urazie pozostawić świadomą przerwę. Nagły wzrost ciśnienia powoduje nagłe i dramatyczne objawy. Należy szybko zmniejszyć ciśnienie, a dokonuje się tego za pomocą interwencji neurochirurgicznej. » wyjaśnia Hartstein. „Następnie ofiarę umieszcza się na obserwacji na oddziale intensywnej terapii. Jakość powrotu do zdrowia zależy od kilku czynników: ciężkości początkowych urazów, ostrości i amplitudy wzrostu ciśnienia, szybkości jego odprowadzania, czy wreszcie jakości intensywnej terapii i rehabilitacji. »

Jeśli chodzi o śpiączkę, której często się obawiano, Hartstein chciałby podać szczegóły.

„O «śpiączce». Każdy poważny uraz głowy prowadzi do utraty koordynacji mięśni języka i gardła. Niektórym osobom zdarza się to podczas snu: chrapanie.
Ale mózg pragnie tlenu i nienawidzi CO2. Wkładamy więc rurki do tchawiców pacjentów i używamy sztucznych respiratorów. Chroni to drogi oddechowe i zapewnia doskonałą kontrolę wentylacji i natlenienia. Aby jednak kogoś zaintubować, należy go poddać dość głębokiemu znieczuleniu. To „sztuczna śpiączka”. To śpiączka, ale tak naprawdę to jakby ochrona. »

M. Schumacher pozostaje w stanie „krytycznym”, a nowy komunikat prasowy Szpitala Uniwersyteckiego w Grenoble zostanie opublikowany jutro.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz