George Russell znacznie pewniejszy siebie na Williamsie FW43

George Russell wydaje się bardziej pewny siebie w Williamsie FW43 w porównaniu do FW42, który miał poważne braki w sezonie 2019.

opublikowany 19/02/2020 à 16:09

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

George Russell znacznie pewniejszy siebie na Williamsie FW43

W porównaniu do 2019 r. Williams Racing miał udany debiut w 2020 roku w F1. Nie oznacza to, że FW43 jest teraz bronią absolutną, ale angielska drużyna obrała już właściwą drogę na nowy sezon, rozpoczynając punktualnie wyścigi w Barcelonie, co nie miało miejsca dwanaście miesięcy temu.

Kolejny powód do satysfakcji dla klanu Grove, FW43 pozwala nam spokojniej iść do przodu w ramach harmonogramu wyznaczonego przez inżynierów, ze względu na znacznie lepsze wykończenie na tym etapie roku w porównaniu do 2019 roku.

„Jakość wykonania samochodu jest znacznie lepsza w porównaniu do ubiegłego roku, analizuje George Russell, który dziś rano w Katalonii był pierwszy na torze dla Williamsa. Elementy pasują prawidłowo, a samochód wygląda lepiej z konstrukcyjnego punktu widzenia, więc ogólnie uważam, że był to bardzo pozytywny poranek.

Prowadzenie samochodu jest zauważalnie lepsze. Od pierwszego okrążenia miałem pewność, że mogę pchać samochód, podczas gdy w zeszłym roku Strach było prowadzić przez kilka pierwszych okrążeń i próbować budować pewność siebie.

Samochód zdecydowanie poprawił się w stosunku do zeszłego roku. Ciężko jest coś naprawdę odczytać tak daleko, ale od wewnątrz przyjemnie się prowadzi.

Oczywiście czasy okrążeń są ważne, a prawdziwy obraz poznamy dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Ale tym razem jesteśmy znacznie szybsi niż w 2019 roku, ponieważ samochód był w kawałkach. »

Niesmaczne słowa na temat pracy wykonanej przez Grove w 2019 roku, ale doskonale odzwierciedlające trudności, z jakimi musiał się zmierzyć trener Franka Williamsa dwanaście miesięcy temu. Swoim udziałem zadaje mocne ciosy zarówno dla wizerunku drużyny, jak i dla morale żołnierzy.

Williams nie czekał dziś rano ani minuty, aby móc przejechać maksymalną liczbę kilometrów, tak cenną w tym roku ze względu na skrócenie zimowych testów do sześciu dni w porównaniu do ośmiu w zeszłym roku. I w ten sposób osiągnąć swego rodzaju odkupienie w obliczu sytuacji z 2019 roku.

„Dla nas wszystkich i wszystkich, którzy dzień i noc pracowali w fabryce, ważne było, aby ich samochód jako pierwszy wyjechał na rynek. uważa Brytyjczyk, chroniony przez Mercedes.

Po ubiegłorocznych zmaganiach powrót do Grove był w zeszłym roku niezwykle trudny, ponieważ ciężko pracowali, próbując przygotować wszystko, pracując dwa razy ciężej. To oznaczało dla wszystkich ulgę i teraz możemy przystąpić do realizacji naszego programu testów. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz