Gérard Lopez: „Grosjean ma swoje miejsce w F1”

Po Ericu Boullierze Gérard Lopez – współwłaściciel Lotus Renault – mówi, że opowiada się za powrotem Romaina Grosjeana do F1 do F1.

opublikowany 05/08/2011 à 15:24

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Gérard Lopez: „Grosjean ma swoje miejsce w F1”

W kalendarzu GP2 pozostały już tylko dwa spotkania Romain Grosjean ma 25 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji kierowców Giedo Van der Garde. Mając tytuł mistrza niemal w kieszeni, Francuz może zająć się znalezieniem miejsca za kierownicą F1. Mając to na uwadze, Gérard Lopez opowiada się za jej przyjęciem. Szef Gravity (zarządzający interesami pilota) w to wierzy? „Nie ma wątpliwości, że Romain wyraźnie ma swoje miejsce w F1 w przyszłym roku, biorąc pod uwagę to, co pokazuje w serii GP2”, zgodnie z komentarzami na temat Toile F1.

Jeśli prawdą jest, że francuski kierowca naprawdę może ubiegać się o miejsce w F1, jakie ma przed sobą możliwości? Gérard Lopez jako szef Gravity mówi więcej na ten temat: „Pracujemy nad wprowadzeniem go do F1 w przyszłym roku. Prowadzimy rozmowy z kilkoma zespołami i wbrew temu, co sugeruje obecna sytuacja, kilka miejsc w innych zespołach jest mniej stałych, niż się wydaje. Lotos Renault GP jest oczywiście możliwa, ale ani przez chwilę nie sądzę, że Robert nie wróci w przyszłym roku. »

Gerard Lopez nie wyklucza jednak możliwej przyszłości kierowcy Dams w Lotus-Renault GP, jeśli Polak pozostanie niedostępny. „Ale jeśli Robert nie wróci, mamy dwie opcje. Albo zatrudnij doświadczonego pilota u boku Witalija (Pietrowa), ale nie ma wielu doświadczonych i wolnych pilotów na podstawie umowy. Drugą opcją jest faworyzowanie młodej osoby i Romain byłby wtedy idealny, zwłaszcza, że ​​jest pilotem Grawitacji. Ale LRGP nie jest jedyną opcją. A jeśli Romain powróci do F1 w przyszłym roku, to musi to nastąpić z zespołem o profilu podobnym do profilu Lotus Renault GP.

Jeśli nie ma mowy o zastąpieniu Nicka Heidfelda przez Romaina Grosjeana w trakcie sezonu, możemy zasadnie mieć nadzieję, że Francuz pojawi się w F1 w 2012 roku. Czy ostatecznie wszystko zależy od Roberta Kubicy?

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz