Grosjean ponownie dominuje nad Räikkönenem w kwalifikacjach

Romain Grosjean po raz kolejny objął prowadzenie nad swoim kolegą z drużyny Kimi Räikkönenem w kwalifikacjach Suzuki. Francuz będzie chciał potwierdzić swoje twierdzenia zaczynając od drugiego rzędu.

opublikowany 12/10/2013 à 12:13

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Grosjean ponownie dominuje nad Räikkönenem w kwalifikacjach

Już trzeci raz z rzędu Romain Grosjean zabezpiecza drugi rząd na starcie Grand Prix. Były mistrz serii GP2 zapewnił sobie czwarte miejsce na początku Grand Prix Japonii, tracąc zaledwie dziesiątą pozycję do stawki Mercedes de Lewis Hamilton będąc o setną przewagę Ferrari przez Felipe Massę. Po zdobyciu kolejnego podium w Yeongam Francuz może mieć nadzieję na kolejny dobry wynik na Suzuce. „The czerwony Byk byliśmy bardzo szybcy i wiedzieliśmy, że z Lewisem zajmiemy trzecie miejsce i myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę, zajmując czwarte miejsce. Tam jednomiejscowy zachowywał się znacznie lepiej w porównaniu do poprzedniego dnia, szczególnie na twardych oponach, z którymi mieliśmy problemy, zanim byliśmy na nich najszybsi w Q1. To wymagający tor, wiatr komplikuje sytuację, a temperatury powinny pozostać wysokie. Czuje się pewnie. »

Jego kolega z drużyny Kimi Räikkönen był jeszcze dalej w tyle, gdyż zapewnił sobie dopiero dziewiątą pozycję. Mistrz świata z 2007 roku, który od GP Niemiec nie startował w pierwszej piątce, może jednak zachować pewność siebie, ponieważ jest przyzwyczajony do świetnych powrotów, o czym świadczą jego dwa ostatnie podium zdobyte w Singapurze i Korei Południowej. „Samochód spisał się znacznie lepiej niż w kilku ostatnich wydarzeniach, chociaż jutro nie będziemy mieli lepszej pozycji na starcie. Mały błąd na moim latającym okrążeniu kosztował mnie trochę czasu. Z powodu małych luk na tym torze ostatecznie straciłem kilka miejsc. Zobaczymy, co wydarzy się w wyścigu, ale w ten weekend samochód lepiej pasuje do mojego stylu, a pozycja na starcie nie jest dramatyczna. »

Kliknij link aby zobaczyć zdjęcia z sesji treningowych przed Grand Prix Japonii.

0 Zobacz komentarze)