Romain Grosjean musiał zsiąść z motocykla na pierwszym okrążeniu GP Rosji po kontakcie z Jolyonem Palmerem na drugim zakręcie. Pilot Haas, który zaczynał z ostatniej pozycji po tym, jak przez cały weekend cierpiał na swoim VF17, został umieszczony po wewnętrznej stronie narożnika, zanim uderzył w Renault od Brytyjczyków.
„Miałem wspaniały start i hamowałem w Palmerze, wyjaśnił Romain Grosjean. Nie wiem, dlaczego zamknął przede mną drzwi. Byłam na jego wysokości, a on po prostu się odwrócił, jakby mnie tam nie było.
Próbowałem ciągnąć linę jak najdalej, ale on mnie uderzył, obrócił się i uderzył ponownie. Samochód został poważnie uszkodzony i wyścig się dla mnie zakończył. »
Nieco inne zdanie na ten temat ma, co nie jest zaskoczeniem, Jolyon Palmer.
„Dobrze wystartowałem i w drugim zakręcie znalazłem się z Sauberem na zewnątrz. Romain wykonał wówczas bardzo ambitny manewr, wjeżdżając na krawężnik i próbując mnie wyprzedzić od środka.
Nie miałem miejsca w Sauberze, może Romain tego nie zauważył, ale w każdym razie kontynuował swoją próbę, uderzył mnie i obaj wycofaliśmy się. »
Sędziowie GP Rosji ostatecznie doszli do wniosku, że wypadek był zwykłym incydentem wyścigowym i nie nałożyli kary. Jeśli niektóre zdjęcia zdawały się wskazywać, że próba Romaina Grosjeana była agresywna, wideo z jego kamery pokładowej faktycznie potwierdza to wrażenie.
„Naprawdę miałem nadzieję, że zrozumiemy, co wydarzyło się w ten weekend i poprawimy sytuację przed następnym wyścigiem (w Barcelonie, 14 maja)” – dodał Romain Grosjean. Nawet jeśli nie zdobędziemy punktów, zawsze dobrze jest zobaczyć, co możemy zrobić. »
Pełny raport i analizę Grand Prix Rosji, sporządzoną przez naszych specjalnych korespondentów w Soczi, znajdziesz w numerze 2112 AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od czwartku w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)